Dzisiaj na niebie czeka nas parada planet. Jowisz i Wenus zbliżą się do siebie i będą widoczne gołym okiem. To już ostatni moment, aby je dojrzeć, bo niedługo zaczną się od siebie oddalać.
Reklama.
Reklama.
Na niebie dojdzie do koniunkcji Jowisza i Wenus
Planety będą widoczne gołym okiem, pod warunkiem że niebo będzie przejrzyste
Warto zaopatrzyć się w lornetkę, aby poprawić obserwację
Planety widoczne gołym okiem
"Patrz w górę" – tak można przerobić tytuł znanego filmu o dwójce astronomów, aby oddać niezwykłe zjawisko, którego jesteśmy świadkami.
Jak podaje Radio ZET, od kilku można dostrzec naniebie dwa jasne punkty. To Jowisz i Wenus. Obecnie jesteśmy świadkami koniunkcji tych planet. Kulminacja ma nastąpić w nocy z 1 na 2 marca.
Jowisz i Wenus świecą się tak jasno, że nie potrzebujemy żadnego specjalistycznego sprzętu, aby dojrzeć je gołym okiem. Warto jednak zaopatrzyć się w lornetkę, która poprawi obserwację. Można także skorzystać z domowego teleskopu.
Aby dostrzec planety, musi sprzyjać pogoda. Warunkiem skutecznej obserwacji jest bezchmurne i czyste niebo. Każdy, kto chce oglądać Jowisza i Wenus w jeszcze lepszych warunkach, powinien rozważyć wycieczkę poza miastona tereny bez sztucznego oświetlenia.
Kiedy obserwować planety na niebie?
Strona AstroLife, poświęcona astronomii, podpowiada, że jaśniejszy punkt widoczny po prawej stronie na niebie to Wenus, który jest bliżej Ziemi (oddalony o około 207 mln km). Z kolei ten widoczny nieco wyżej po lewej stronie to Jowisz (oddalony o 863 mln km).
Planety będzie można obserwować 1 marca godzinę po zachodzieSłońca, czyli około 18:15. Należy spoglądać tuż nad horyzont, aby podziwiać koniunkcję Jowisza i Wenus.
Jowisz i Wenus można było podziwiać już wczoraj. Wieczory 1 i 2 marca to już ostatni moment na spektakularną obserwację. Eksperci wskazują, że później planety zaczną się od siebie oddalać.
– Obie planety miną się wtedy na niebie o włos, dzielić je będzie dystans zaledwie ok. 40 minut kątowych – to tylko nieco więcej niż wynosi średnica Księżyca w pełni – wyjaśnia Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor bloga "Z głową w gwiazdach".
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
To już kolejny kosmiczny taniec planet w ostatnim czasie
Koniunkcja to ustawienie ciał niebieskich i obserwatora w jednej linii. To zjawisko jest zwane także paradą planet i mogliśmy je podziwiać również pod koniec czerwca ubiegłego roku.
Wówczas pięć planet Układu Słonecznego (Merkury, Wenus, Mars, Jowisz i Saturn) ustawiło się w jednej linii. Ostatni raz takie zjawisko mogliśmy podziwiać prawie dwadzieścia lat temu – w grudniu 2004 r. Zdaniem naukowców następna okazja będzie dopiero w 2040 r.
Zorza polarna widziana z samolotu
Koniunkcja Jowisza i Wenus to niejedyny wyjątkowy spektakl na niebie w ostatnim czasie. W nocy z poniedziałku na wtorek nad Polską była widoczna zorza polarna.
Zorza polarna była widoczna także w innych miejscach. W związku z tym pilot linii lotniczycheasyJet wykonał samolotem pełny obrót o 360 stopni, aby pasażerowie rejsu z Islandii do Wielkiej Brytanii mogli ją podziwiać.