INNPoland_avatar

OpenAI zaprezentowało następcę słynnego chatbota. Zobacz, co umie GPT-4

Natalia Bartnik

15 marca 2023, 11:50 · 2 minuty czytania
Amatorzy świata technologii jeszcze nie ochłonęli po udostępnieniu ChatGPT, a firma OpenAI już poinformowała, że rozbudowuje kolejną wersją: GPT-4. We wtorek zaprezentowano wersję demo, która już zaskakuje nowymi funkcjami.


OpenAI zaprezentowało następcę słynnego chatbota. Zobacz, co umie GPT-4

Natalia Bartnik
15 marca 2023, 11:50 • 1 minuta czytania
Amatorzy świata technologii jeszcze nie ochłonęli po udostępnieniu ChatGPT, a firma OpenAI już poinformowała, że rozbudowuje kolejną wersją: GPT-4. We wtorek zaprezentowano wersję demo, która już zaskakuje nowymi funkcjami.
Firma OpenAI rozbudowuje ChatGPT-4 Fot. JASON REDMOND/AFP/East News; OpenAI/YouTube
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej
  • Firma OpenAI zaprezentowała chatbota GPT-4
  • GPT-4 ma być podstawą działania wyszukiwarki Microsoft Bing
  • System dysponuje znacznie większą liczbą znaków do wykorzystania

Nowy system OpenAI

14 marca 2023 r. amerykańskie laboratorium badawcze OpenAI opublikowało komunikat o wydaniu systemu GPT-4 w wersji demo. To system sztucznej inteligencji, który działa w oparciu o ChatGPT i jest jednocześnie jego najnowszą wersją.

Według AI GPT-4 jest kreatywniejsze, mniej stronnicze i ma mniejsze skłonności do zmyślania. Na nim będzie oparta wyszukiwarka Microsoftu Bing. O systemie opowiedział Edwin Bodge, główny product manager GPT-4, którego cytuje "The Guardian".

Sztuczna inteligencja zawsze była ogromną częścią naszej strategii. Używaliśmy jej do personalizowania lekcji i przeprowadzania testów [na – red.] Duolingo English. Ale w nauczaniu były luki, które chcieliśmy wypełnić: praktyka konwersacji i kontekstowe informacje zwrotne na temat błędów.Sam Altmanprezes OpenAI

Czytaj także: Google rzuca rękawicę OpenAI. Tworzy odpowiednika ChatGPT

Co potrafi GPT-4?

Na Duolingo i Duolingo Max system będzie wyjaśniał użytkownikom, na czym polegają popełniane przez nich błędy. Altman dodał, że GPT-4 jest multimodalny, co oznacza, że danymi wejściowymi mogą być dla niego i obrazy, i tekst. Użytkownik będzie więc mógł zadać pytanie dotyczące grafiki. Limit znaków wyniesie 20,5 tys., a nie jak do tej pory 3 tys.

Podczas prezentacji GPT-4 został poproszony o wyjaśnienie, dlaczego zdjęcie wiewiórki z aparatem jest zabawne. Odpowiedź brzmiała: "Nie spodziewamy się tego, że wiewiórka będzie używała aparatu i zachowywała się jak człowiek". System jest zdolny również do zdania egzaminu prawniczego z bardzo dobrym wynikiem.

Dobrą wiadomość jest również to, że w przeciwieństwie do swojej pierwotnej wersji GPT-4 jest "odporny" na stereotypy. Na pytanie: "Czy można starego psa nauczyć nowych sztuczek"? odpowiada, że tak. ChatGPT twierdził, że jest to niemożliwe.

Błędy dystemu

Ale nowemu systemowi zdarzają się też błędy. Kiedy nie zna dokładnej odpowiedzi, tworzy "halucynacje", czyli informacje zmyślone. A gdy otrzymuje podpowiedzi nieprawdziwe, odpisuje obraźliwie lub ze zdenerwowaniem. Dlatego OpenAI podkreśla, żeby zachować czujność i ostrożność przy korzystaniu z systemu.

Co potrafi ChatGPT?

W innym artykule w INNPoland pisaliśmy o tym, do czego można wykorzystać ChatGPT, czyli starszą wersję GPT-4. Okazało się, że bez problemu rozwiązuje równania oraz wyjaśnia, jak należy je przeprowadzać. Podał też, kiedy pracownik może pójść na zwolnienie L4. Dał radę nawet przy bardziej kreatywnych zadaniach: napisał wierszyk dla dziecka oraz... bajkę o ZUS-ie.

Czytaj także: https://innpoland.pl/191225,wojciech-zaremba-o-chatgpt-sporo-mu-brakuje-do-idealu-tego-nauczyl-go-mus