Foot Locker, znana również w Polsce sieciówka z obuwiem (głównie sportowym) ma poważne kłopoty. Musi zamknąć aż 400 z działających na całym świecie 3000 sklepów. Proces zacznie się w USA, ale ma też dotknąć innych rynków.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Kłopoty znanej również w Polsce sieci sklepów z obuwiem Foot Locker.
Firma musi zamknąć 400 z 3000 działających na całym świecie placówek.
Proces zacznie się w USA, ale będzie też dotyczył innych rynków.
Sieć Foot Locker zapowiedziała, że zamknie prawie 200 sklepów w centrach handlowych klasy C i D oraz 200 sklepów o niższych wynikach w centrach handlowych A i B, pisze CNN Business. Redukcja ma rozpocząć się na rynku amerykańskim, ale planowane są również zamknięcia w innych krajach.
Portal tłumaczy, że centra handlowe są nieoficjalnie oceniane przez branżę na podstawie ich lokalizacji, rentowności, potencjału sprzedaży i innych punktów odniesienia. W przypadku niektórych lokalizacji Foot Locker "po prostu nie ma wyjścia", powiedział Jeff Kreshek wiceprezes Federal Realty, właściciela nieruchomości handlowych.
Cała sytuacja jest problemem nie tylko dla Foot Locker, ale i kolejnym ciosem dla regionalnych centrów handlowych w USA. Mowa o starych centrach, które zostały zbudowane w drugiej połowie XX wieku w celu zaspokojenia rosnącej liczby Amerykanów opuszczających miasta i przenoszących się przedmieścia.
Centra te zastąpiły dawne śródmiejskie dzielnice handlowe w miastach. Ich przestrzeń często jest określana przez dwa duże supermarkety na końcach, środek zaś wypełniają mniejsze sklepy. Obecnie takie miejsca są zwykle uważane za centra B lub C. Zwykle mają mniej najemców niż centra handlowe klasy A i przyciągają mniejszą populację kupujących. Wiele z nich jest już przestarzałych, mają mało naturalnego światła i otwartej przestrzeni.
Centra klasy A są wielofunkcyjne, wypełnione sklepami spożywczymi, luksusowymi butikami, restauracjami, siłowniami, w ich skład wchodzą również apartamentowce. Często można po nich chodzić pieszo, na zewnątrz i mają różnych najemców, co sprawia, że klienci zostają dłużej, zwiększając szanse, że coś kupią.
Planowane zamknięcia Foot Locker będą tylko ostatnim ciosem dla regionalnych centrów handlowych w USA, które borykały się z problemami związanymi z rozwojem zakupów online i pogorszeniem się otoczenia gospodarczego wokół niektórych z nich.
Regionalne centra handlowe podupadły, gdy ich główne sklepy przyciągające klientów (jak Sears, Macy's i JCPenney), zostały zamknięte. Klientów zaczęli tracić wszyscy. W końcu sklepy takie jak Foot Locker opustoszały. Nie one jedne, podobny problem mają Gap (GPS), Victoria's Secret i inne marki, które zamknęły w ostatnich latach setki swoich sklepów w centrach handlowych.
Co dalej z Foot Locker?
CNN podaje, że sklepy przeznaczone do zamknięcia realizują niemal 10 proc. całego wolumenu sprzedaży sieci Foot Locker. W czwartym kwartale 2022 roku sprzedaż sieci miała spaść o 0,3 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w 2021 roku, a w 2023 roku może spaść nawet do 3,5-5,5 proc. rok do roku.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Foot Locker planuje teraz postawić na "sklepy ekstremalne" oraz celować w określony grupy klientów. Jedną z nich mają być klienci, dla których kupowanie obuwia sportowego to swoiste hobby. Takie osoby określa się mianem "sneaker maven". Kolejne docelowe grupy Foot Locker to sportowcy szukający profesjonalnego obuwia, ale także klienci stawiający na jakość i komfort butów oraz łowcy okazji.
Czytaj także:
Inna sieć wchodzi do Polski
Jak pisaliśmy w INNPoland, niemieckie sieci cieszą się nad Wisłą dużą popularnością. Lidl od lat konkuruje o zaufanie klientów z Biedronką, a jedną z najczęściej odwiedzanych drogerii jest Rossmann.
Teraz do pokaźnego katalogu niemieckich graczy na polskim rynku dołącza Mix Markt. Jak podają wiadomoscihandlowe.pl, na razie sieć otworzyła trzy sklepy:
w Krakowie, ul. Podskale 18,
w Tarnowie, ul. Wilsona 2,
w Opolu, ul. Ozimska 184.
Ostatni ze sklepów został otwarty 6 marca. Niemiecka sieć handlowa planuje uruchomić kolejne placówki w Polsce.