Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy otrzymał typową przesyłkę z nietypową zawartością. Pewna kobieta przysłała urzędowi prezent, którego nikt nie chciałby dostać. Zdaniem urzędników chciała ich upokorzyć.
Reklama.
Reklama.
Celebrytka z mediów społecznościowych od 6 lat nie płaci podatków
Przekonywała urząd skarbowy, że utrzymuje się z prostytucji
Dowodem miały być prezerwatywy, które wysłała do urzędu
Prezerwatywy w kopercie
23 grudnia 2022 r. Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy otrzymał niepozorną kopertę, może nieco grubszą od innych. Pracownicy spodziewali się kolejnego PIT-u, wniosku czy innego formularza.
Tymczasem okazało się, że przesyłka zawiera... kilkanaście zużytych prezerwatyw. Początkowo mogłoby się wydawać, że to prostacki "żart", ale prawda była inna. Sprawę opisała "Gazeta Wyborcza. Biznes".
Przesyłka pochodziła od kobiety będącą celebrytką mediów społecznościowych. Ponieważ od 6 lat nie płaciła podatków, urząd skarbowy nie przestawał się nią interesować. Pod koniec 2022 r. postanowiła raz na zawsze udowodnić urzędowi, skąd bierze pieniądze na życie. Wykorzystała do tego właśnie prezerwatywy. Chodziło o to, że od prostytucji nie trzeba płacić podatków.
Jaka była reakcja? Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy wezwał policję, straż pożarną oraz sanepid. Biuro prasowe Izby Administracji Skarbowej w Warszawie potwierdziło w rozmowie z "Gazetą", że sprawę przekazano policji.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Problemy finansowe celebrytki
Kilka lat temu kobieta (razem z rodziną) zaczęła inwestować w nieruchomości. Wtedy zaczęły się jej problemy. Co najmniej dwa urzędy skarbowe prowadzą postępowanie ze względu na jej "nieudokumentowane dochody". Jedna ze spraw dotyczy kwoty 1 mln euro. Może się okazać, że rzekoma prostytutka będzie zobowiązana do wypłacenia urzędowi nawet 75 proc. dodatku karnego.
Według urzędników wysłanie prezerwatyw miało być podyktowane chęcią ich upokorzenia. Innymi "dowodami pracy" kobiety miały być zaproszenia do Dubaju czy cennik wizyt. "Gazeta" ustaliła, że kopertę z prezerwatywami zniszczono, a działania dotyczące celebrytki nie zostały jeszcze zakończone.
Prostytutki nie płacą podatków
O tym, że w Polsce prostytutki nie muszą płacić podatków, pisaliśmy w innym artykule w INNPoland. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w jednej z interpretacji podatkowych wyjaśnił, że prostytucja nie może być przedmiotem prawnie skutecznej umowy. I dodał, w że związku z tym zgodnie z przepisami ustawy o PIT przychody uzyskiwane z prostytucji nie podlegają podatkowi dochodowemu od osób fizycznych.
"Tylko przychody wynikające z zachowań, które w żadnych okolicznościach nie mogą być zaakceptowane przez obowiązujący porządek prawny, zostały wyłączone przez ustawodawcę spod działania ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych" – uzupełnił organ w innej interpretacji.
W INNPoland od września 2022 r. Przedtem pisała artykuły dla magazynów studenckich oraz wykonywała w nich redakcję i korektę. W czasie wolnym czyta o PRL-u oraz psychologii, gra w planszówki i głaszcze koty.