INNPoland_avatar

Łomy to przeszłość, teraz używa się "głośników". Tak złodzieje kradną samochody

Natalia Bartnik

19 kwietnia 2023, 13:34 · 2 minuty czytania
Butelka, drut, laweta, "walizka". Wydawałoby się, że do kradzieży aut złodzieje wykorzystali już wszystko, co się dało. A jednak: najnowsza metoda to "na głośnik".


Łomy to przeszłość, teraz używa się "głośników". Tak złodzieje kradną samochody

Natalia Bartnik
19 kwietnia 2023, 13:34 • 1 minuta czytania
Butelka, drut, laweta, "walizka". Wydawałoby się, że do kradzieży aut złodzieje wykorzystali już wszystko, co się dało. A jednak: najnowsza metoda to "na głośnik".
Do kradzieży używano "głośnika" Bluetooth Fot. NewsLubuski/East News; JBL
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej
  • Złodziej ukradł samochód specjaliście ds. cyberbezpieczeństwa motoryzacyjnego
  • Nowa metoda polega na użyciu sprzętu podobnego do głośnika
  • Pierwszy etap kradzieży wyglądał na akt wandalizmu

Metoda "na głośnik"

Wygląda jak głośnik JBL, ale jest zaawansowanym urządzeniem do kradzieży samochodów. Złodziej działa kilkuetapowo: najpierw wyrywa zderzak oraz przewody reflektora. W ten sposób zyskuje dostęp do systemu, który steruje oświetleniem samochodu. A stamtąd do wiązki przewodów magistrali CAN (łączy elektronikę całego pojazdu).

To z kolei pozwala oszukać system odpowiadający za blokadę zamków. Cała operacja zostaje przeprowadzona dzięki "głośnikowi JBL". To jedyne, czego potrzebuje złodziej do kradzieży samochodu. Metoda została opisana na stronie kentindell.github.io.

Czytaj także: Polacy kradną coraz więcej. Przez jeden przepis będzie jeszcze gorzej

Kradzież samochodu

"W tych czasach nie opłaca się mieć fajnego samochodu. Wychodzę wcześniej i widzę wyciągnięty przedni zderzak (...) i, co jeszcze gorsze, wyszarpaną wtyczkę od przewodu reflektora. Na pewno nie zrobiono tego przypadkiem, [jest – red.] wyraźny ślad po śrubokręcie" – taki wpis opublikował na Twitterze Ian Tabor.

Jest specjalistą ds. cyberbezpieczeństwa motoryzacyjnego z Wielkiej Brytanii. Początkowo myślał że jego prywatna Toyota RAV4 została zniszczona przez wandali. Był w błędzie. Po dwóch dniach samochód został skradziony z miejsca parkingowego.

Jakie samochody kradnie się najczęściej?

Więcej na temat kradzieży napisał na swojej stronie NaTemat. W 2022 r. "zniknęło" 6157 samochodów, a w 2021 r. 7098. Rok temu złodzieje skupili się na markach:

  • Toyota: 781 skradzionych aut
  • Audi: 532 skradzione auta
  • Volkswagen: 415 skradzionych aut
  • BMW: 392 skradzione auta
  • Hyundai: 389 skradzionych aut.

Dane zostały opracowane przez specjalistów Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, którzy przeanalizowali bazę Centralnej Ewidencji Pojazdów.

Jakie marki kradnie się najczęściej?

Analitycy Samaru wymienili, że są to:

  • Hyundai Tucson: 192 auta
  • Fiat Ducato: 191 aut
  • Toyota Corolla: 191 aut
  • Toyota RAV4: 185 aut
  • Audi A4: 122 auta
  • Jeep Grand Cherokee: 120 aut
  • Toyota Yaris: 102 auta
  • Kia Sportage: 99 aut
  • Audi A6: 97 aut
  • BMW 5: 96 aut.

Gdzie najczęściej dochodzi do kradzieży?

Na pierwszym miejscu jest oczywiście Warszawa, największe skupisko miejskie w Polsce. Tu w 2022 r. skradziono 1593 samochody osobowe oraz dostawcze. W skali wojewódzkiej "wygrywa" Mazowsze. Tu zarejestrowano kradzież 2463 aut. Dalej są województwa: dolnośląskie (639 wyrejestrowań), śląskie (543 wyrejestrowania), pomorskie (528 wyrejestrowań), wielkopolskie (443 wyrejestrowania).

Ciekawe dane opublikowała również policja. Jej statystyki są bardziej szczegółowe, bo pokazują, skąd dokładnie zabierano samochody. 4123 zabrano z niestrzeżonych parkingów, 1248 było zaparkowanych w obrębie drogi, a 1163 pojazdy zniknęły z posesji prywatnych.

Czytaj także: https://innpoland.pl/184636,jak-volvo-podeszlo-do-bezpieczenstwa-w-najnowszym-modelu-ex90