28 kwietnia 2023 r. Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) złożył wniosek do sądu o ogłoszenie upadłości Getin Noble Banku. Jest to kolejny etap przymusowej restrukturyzacji i spełnienie warunku, który postawiła Komisja Europejska (KE).
BFG zapewnia w oficjalnym komunikacie, że złożenie wniosku do sądu nie wpływa na sytuację VeloBanku (następcy Getin Noble Banku) i jego klientów. Środki zgromadzone w tym banku są bezpieczne.
Poza tym wniosek nie będzie miał też wpływu na sytuację klientów, którzy zaciągnęli kredyt walutowy w Getin Noble Banku. Do momentu ogłoszenia upadłości bankiem zarządza administrator wytypowany przez BFG. W tym czasie wierzyciele będą mogli zgłaszać roszczenia do masy upadłości.
Getin Bank to marka należąca do Getin Noble Banku S.A. Właścicielem obu jest Leszek Czarnecki – przedsiębiorca, inżynier i doktor nauk ekonomicznych. 30 września 2022 r. BFG przekazał, że rozpoczyna się przymusowa restrukturyzacja Getin Noble Banku. Już na początku października KE zaakceptowała szereg środków wsparcia w zakresie restrukturyzacji.
Działalność ma zostać przeniesiona do banku BFG i Systemu Ochrony Banków Komercyjnych, który tworzy osiem banków komercyjnych. Dzięki temu klienci Getin Noble Bank są chronieni przed utratą pieniędzy.
Powodem przymusowej restrukturyzacji była zła sytuacja finansowa banku i ryzyko jego upadku. W efekcie przymusowej restrukturyzacji zarówno Czarnecki, jak i inni akcjonariusze Getin Noble Banku zostali z niczym. Decyzja BFG oznacza, że umorzone zostały wszystkie akcje Getin Noble Banku oraz niektóre zobowiązania finansowe.
W połowie kwietnia 2023 r. Czarnecki zażądał od państwa prawie 1,5 mld zł w związku z przejęciem banku, który założył. Jak tłumaczył na Twitterze Roman Giertych, który reprezentuje biznesmena, pozew ma związek z "realizacją tzw. planu Zdzisława (przejęcia banku za 1 zł), którym szantażował mego mocodawcę Marek Ch., szef KNF–u, żądając łapówki w wysokości 10 mln euro".
Finalnie działalność Getin Noble Banku zostanie przeniesiona do innego, którego nazwą będzie VeloBank. W listopadzie następca ogłosił swój plan działania na najbliższe lata.
Wynika z niego, że do końca 2023 r. zamierza pozyskać 150 tys. nowych aktywnych klientów, a do 2025 r. – 400 tys. W perspektywie najbliższych trzech lat celem banku jest wypracowanie skumulowanego zysku na poziomie 1,5 mld zł. Na koniec 2025 roku bank planuje osiągnąć poziom wskaźnika TCR powyżej 10 proc.
Jednym z flagowych produktów w jego ofercie będzie VeloKonto. Za zakupy kartą, telefonem z kartą wirtualną lub BLIK można zyskać nawet do 600 zł, które będą odkładane na wysokooprocentowany rachunek oszczędnościowy VeloSkarbonka (8 proc. do kwoty 3 tys. zł). Kredyt hipoteczny ma zostać dodany do oferty w I kwartale 2023 r.
Czytaj także: https://innpoland.pl/192950,jest-nowy-prezes-pko-bp-to-dariusz-szwed-czlowiek-morawieckiego