Delikatesy Centrum omijają zakaz handlu? Niektóre placówki należące do tej sieci handlowej poinformowały, że są otwarte w każdą niedzielę. Wykorzystały przy tym sprytny trick. Z ustaleń portalu wiadomoscihandlowe.pl wynika, że część sklepów jest otwarta dzisiaj, choć to niedziela niehandlowa.
Delikatesy Centrum próbują ominąć zakaz handlu – donosi portal wiaodmoscihandlowe.pl. Z ustaleń serwisu wynika, że pracownicy zostali poinformowani o pracy w niedziele niehandlowe.
Pierwsza okazja na niedzielne zakupy w Delikatesach Centrum ma być dzisiaj, choć zgodnie z prawem 7 maja to niedziela niehandlowa. Nie wiadomo, czy otwarte będą wszystkie sklepy należące do tej sieci handlowej. Jednak wiele placówek zamieściło w mediach społecznościowych komunikaty, w których zapraszają klientów na zakupy "w każdą niedzielę".
Taki post pojawił się m.in. na oficjalnym profilu na Facebooku sklepu zlokalizowanego w Tuchowie przy ul. Mickiewicza.
Portal wiadomoscihandlowe.pl wskazuje, że otwarte mają być także placówki w: Bobowej (tu znajduje się też siedziba firmy), Borzęcinie, Gdowie, Jędrzejowie, Kamionce Wielkiej, Koszycach Łomnicy, Krynicy Zdrój, Łukowicy, Mordarce, Muszynie, Ropczycach, Świlczy i Tuchowie.
Z postu, który udostępniła placówka zlokalizowana w Krynicy–Zdrój, wynika, że Delikatesy Centrum korzystają z ustawowego wyjątku, aby handlować w niedziele. "Zapraszamy w każdą niedzielę do czytelni w godzinach 9:00–18:00" – czytamy w opisie wpisu na Facebooku.
To trick, który pozwala omijać zapisy ustawy. Do lutego 2022 r. sieciówki otwierały się jako placówki pocztowe, bo właśnie tego typu punkty mogły bez przeszkód handlować w niedziele niehandlowe. Wystarczyło nawiązać współpracę z firmą kurierską i można było zapraszać klientów na niedzielne zakupy.
Jednak w ubiegłym roku weszła w życie nowelizacja, która zaostrzyła przepis dotyczący placówek pocztowych. Sklepy mogą otwierać się w niedziele jeśli przychód z działalności pocztowej stanowi co najmniej 40 proc. miesięcznego przychodu ze sprzedaży detalicznej. Takiego wyniku sieci handlowe nie są w stanie wygenerować, więc kombinują z udawaniem czytelni.
Z tego wyjątku korzystają już m.in. Topaz i niektóre sklepy Carrefour Express. Na początku 2023 r. otwarcie sklepów w niedziele niehandlowe jako czytelnia rozważała też Biedronka. Ostatecznie sklepy pod tym szyldem nie są otwarte w dni objęte zakazem handlu.
Portal wiadomościhandlowe.pl poprosił o komentarz firmę Rogala, która jest franczyzobiorcą ponad 100 sklepów Delikatesy Centrum. Jednak spółka nie chciała odpowiedzieć, ile sklepów zostanie otwartych i na jakich zasadach.
Zakaz handlu zaczął obowiązywać w 2018 r. Na początku można było handlować w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca, ale w kolejnych latach przepisy były stopniowo uszczelniane.
W tym roku kalendarz niedziel handlowych jest mocno okrojony. Mamy tylko siedem okazji na niedzielne zakupy. Najbliższa niedziela handlowa wypada 25 czerwca. Kolejne to: 27 sierpnia, 17 grudnia i 24 grudnia.