INNPoland_avatar

Podróż PKP na głodnego? Nie polecamy! Ceny w WARS-ie ostro w górę, schabowy za 40 zł

Paweł Orlikowski

14 maja 2023, 11:33 · 3 minuty czytania
Niemiła niespodzianka czeka na klientów Warsu, czyli gastronomicznego wagonu PKP Intercity. Muszą się mocno trzymać za portfele, albo jechać w głodzie, bo za schabowego płaci się już blisko 40 zł. Zdrożały też śniadania, zupy, desery i alkohole.


Podróż PKP na głodnego? Nie polecamy! Ceny w WARS-ie ostro w górę, schabowy za 40 zł

Paweł Orlikowski
14 maja 2023, 11:33 • 1 minuta czytania
Niemiła niespodzianka czeka na klientów Warsu, czyli gastronomicznego wagonu PKP Intercity. Muszą się mocno trzymać za portfele, albo jechać w głodzie, bo za schabowego płaci się już blisko 40 zł. Zdrożały też śniadania, zupy, desery i alkohole.
WARS podnosi ceny. Jedzenie w PKP bardzo drogie. Fot. Piotr Kamionka/REPORTER/EastNews
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Ssanie żołądka zwane głodem, albo spory wydatek – to czeka na klientów Warsu, czyli wagonu w PKP, w którym można dostać jedzenie i picie. W trasę wybrał się dziennikarz Interii, dzięki czemu znamy najnowsze stawki.


Nowe ceny obowiązują od 11 maja 2023 r. Wraz z odświeżonym menu restauracyjnym, odświeżono również stawki. Poprzednie obowiązywały od października ub.r. Dziennikarz portalu porównał dania i napoje dostępne zarówno w składach klasy IC (Intercity), jak i EIP (Pendolino), EIC (Express Intercity) oraz EC (EuroCity).

W WARS-ie coraz drożej

Większość cen poszła w górę o 1 zł. Zupa dnia oraz polskie śniadanie zdrożały o 2 zł. Nowe stawki w Warsie PKP od 11 maja br.:

  • Kotlet schabowy – 39,50 zł;
  • Makaron tagliatelle z bolognese – 34,50 zł;
  • Pierogi (z mięsem lub galicyjskie) – 29,50 zł;
  • Żurek na zakwasie staropolskim – 17,50 zł;
  • Zupa dnia – 16,50 zł;
  • Śniadanie polskie (jajka, szynka, warzywa oraz chleb i masło) – 26,50 zł;
  • Racuchy z jabłkami i jogurtem – 23,50 zł;
  • Jajecznica na maśle – 20,50 zł.

"W pociągach IC uszczupliła się oferta deserów. Kiedyś na osłodę życia mogliśmy zjeść w Warsie szarlotkę (14 zł) oraz ciasto dnia (także 14 zł). Teraz pozostała tylko ta druga pozycja, droższa o 50 groszy" – czytamy w Interii.

Szarlotka wciąż jest obecna w składach wyższych kategorii (EIP, EIC, EC) i kosztuje 14,50 zł. Ceny napojów gazowanych, soków i kaw (espresso, czarnej lub latte) – póki co – się nie zmieniły.

Zdrożało natomiast piwo, również bezalkoholowe, oraz cydr. Za piwo jasne trzeba już zapłacić 14,50 zł (wcześniej było 13,90 zł). O 70 gr zdrożały piwa rzemieślnicze – teraz to 15,50 zł za pszeczniczne.

Na kawkę do ojca Tadeusza

Podróżni PKP zawsze mogą udać się do Torunia i wpaść na kawkę i lody do ojca Tadeusza Rydzyka i prowadzonej przez jego fundacji Lux Veritatis kawiarni. Ceny? Wzrosły przez inflację, ale mogą zadziwić, o czym wcześniej pisaliśmy w INNPoland.

Kawa z ekspresu kosztuje 8 zł, gałka lodów – 5 zł. Do tego dla głodnych pielgrzymów są dostępne gorące posiłki.

Za zupę pomidorową trzeba zapłacić 10 zł, fasolka po bretońsku kosztuje 12 zł, a kotlet drobiowy zapiekany z serem, warzywami, ziemniakami i surówką – 24 zł.

Czytaj także: https://innpoland.pl/193916,kawiarnia-ojca-rydzyka-i-lux-veritatis-w-toruniu-ceny-zadziwiaja-zdjecia

"W samym sąsiedztwie lokalu gastronomicznego trudno znaleźć bezpłatny parking. Miejsca postojowe są, ale przeznaczone głównie dla zorganizowanych pielgrzymów i płatne. Na zewnątrz miejsce to nie różni się od innych, podobnych kawiarni" – opisuje Marcin Lewicki z o2.pl, który wybrał się na miejsce.

"Wchodzimy do środka. Wystrój nie pozostawia wątpliwości, w jakim miejscu się znaleźliśmy. W lokalu widać wyraźne nawiązanie do Kościoła katolickiego. Na ścianie wisi duży krzyż i obraz Maryi" – dodaje reporter.

W kawiarni jest też telewizor, a że Lux Veritatis ma własne media – Radio Maryja i TV Trwam, to w telewizorze dostępny jest wiadomy kanał. Można zobaczyć m.in. wypowiedzi abpa Marka Jędraszewskiego czy filmy o Janie Pawle II.

Dziennikarz porównał ceny do tych, sprzed trzech lat. Podwyżki to sprawa oczywista, żyjemy w dobie szalonej inflacji, jednak u o. Rydzyka akurat w kawiarni podwyżki nie przytłaczają – kawa w 2020 roku kosztowała 6 zł, a gałka lodów – 4 zł.