logo
Jeszcze żaden rząd nie dostał od NIK negatywnej oceny wykonania budżetu. Ekipa Morawieckiego jest pierwsza Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Reklama.

Jak czytamy w money.pl, Najwyższa Izba Kontroli co roku przygotowuje dla Sejmu "Analizę wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej". Dołącza do niej również opinię NIK, na podstawie której parlament udziela rządowi absolutorium. Czyli formy poparcia i kredytu zaufania.

NIK po raz pierwszy od 1989 roku nie wyraziło pozytywnej opinii w kwestii absolutorium dla rządu. Izba prawie zawsze miała uwagi co do wydawania pieniędzy, znajdowała nieprawidłowości, ale ogólna ocena zawsze była pozytywna. Do tej pory.

Dr Sławomir Dudek z Instytutu Finansów Publicznych podkreśla, że ta opinia zawsze była dołączana do druku sejmowego z "analizą wykonania budżetu". Tym razem z niewyjaśnionych powodów Sejm jej nie opublikował. Zrobił to pod naciskiem mediów i środowiska ekonomicznego.

– Treść tej opinii jest bezprecedensowa w historii finansów publicznych po transformacji gospodarczej. Kolegium NIK pierwszy raz w historii (biorąc pod uwagę okres od 1989 r.) nie wyraziło pozytywnej opinii w przedmiocie absolutorium dla rządu. Minister Rzeczkowska zasłynie w historii jako pierwszy minister, autor budżetu, który nie uzyskał pozytywnej opinii w przedmiocie absolutorium dla rządu – zwraca uwagę dr Dudek.

Zachęcamy do subskrybowania nowego kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ. A wkrótce jeszcze więcej świeżynek ze świata biznesu, finansów i technologii. Stay tuned!

Ocena NIK jest miażdżąca

Kontrolerzy NIK nie dość, że nie ocenili wykonania budżetu pozytywnie, to wypisali całą listę grzechów rządu Morawieckiego.

"Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia kierunki zmian w systemie finansów publicznych, w wyniku których gospodarka finansowa państwa prowadzona jest w znacznej części poza budżetem państwa i z pominięciem rygorów właściwych dla tego budżetu. Ustawa budżetowa, w tym przede wszystkim budżet państwa, przestaje pełnić funkcję podstawowego aktu zarządzania finansami państwa" - czytamy w opracowaniu NIK.

Kontrolerzy wyliczyli, że na koniec 2022 r. wystąpiła rekordowa, wynosząca 302,6 mld zł, różnica pomiędzy długiem publicznym obliczanym według metodologii unijnej a ustalanym według zasad krajowych. Rząd wypychał wydatki m.in. do Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 przy Banku Gospodarstwa Krajowego.

NIK dodaje, że "od trzech lat na niespotykaną dotychczas skalę prowadzone są działania naruszające podstawowe zasady budżetowe, w szczególności przejrzystości, jedności, jawności oraz roczności budżetu".

"Wpływają one na ograniczenie znaczenia budżetu państwa jako najważniejszego planu finansowego państwa. Działania te nie tylko wpływają na zaburzenie przejrzystości prezentowanych danych o finansach publicznych, ale również uniemożliwiają ich porównanie w kolejnych latach, a co najistotniejsze utrudniają kontrolę parlamentarną i społeczną nad gromadzeniem oraz wydatkowaniem środków publicznych" - czytamy w opracowaniu kontrolerów NIK.

Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl

Główne grzechy rządu

Pięć głównych powodów, które przyczyniły się do braku pozytywnej oceny, które wymienia Kolegium Najwyższej Izby Kontroli, to:

  • utworzenie w BGK dodatkowych funduszy finansujących zadania publiczne, które nie podlegają rygorom ustawy o finansach publicznych;
  • przekazywanie podmiotom skarbowych papierów wartościowych zamiast dotacji z budżetu państwa;
  • dodatkowe koszty obsługi długu zaciągniętego przez BGK i PFR sięgające ponad 12 mld zł, których można by uniknąć, gdyby dług zaciągnął skarb państwa;
  • realizowanie w 2022 roku zadań ujętych w budżecie na rok 2021, których koszty to 52,4 mld zł;
  • doprowadzenie do osłabnięcia działania mechanizmu stabilizującej reguły wydatkowej, czyli ograniczenia określającego nieprzekraczalny limit wydatków, które pozwala ograniczać nierównowagę finansową państwa.
  • Co rekomenduje NIK?

    Najwyższa Izba Kontroli dodała, że "podtrzymuje wyrażaną od dwóch lat opinię o zasadności przywrócenia budżetowi państwa odpowiedniej rangi związanej z jego szczególnym charakterem oraz centralną pozycją w systemie finansów publicznych".

    "Wnioskuje też do Rady Ministrów o podjęcie prac legislacyjnych mających na celu zaprzestanie redystrybuowania środków na finansowanie zadań państwa poza ustawą budżetową lub w formie skarbowych papierów wartościowych oraz przywrócenie budżetowi państwa rangi centralnego planu finansowego państwa zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej" - czytamy w dokumencie.