Ryanair odwołał kilkaset lotów zaplanowanych na ten weekend. Na liście są także połączenia z i do Polski. Wszystko z powodu strajku belgijskich pilotów. Utrudnienia mogą dotknąć nawet 50 tys. pasażerów.
Reklama.
Reklama.
Ryanair odwołuje loty. Piloci strajkują
Ogromne utrudnienia czekają na wszystkich, którzy w ten weekend podróżują liniami lotniczymi Ryanairprzez lotnisko Bruksela Charleroi. Wszystko przez strajk belgijskich pilotów.
Zachęcamy do subskrybowania nowego kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz możesz w nim oglądać naszą istotną społecznie debatę na temat rzucania palenia. A wkrótce jeszcze więcej świeżynek ze świata biznesu, finansów i technologii. Stay tuned!
Pracownicy żądają poprawy warunków zatrudnienia. Oczekują podwyżek pensji, które będą odpowiadały poziomowiinflacji. Dodatkowo chcą, aby cofnięto decyzję o zmniejszeniu liczby dni wypoczynkowych.
Utrudnienia dla pasażerów. Na liście Polska
Reuters podaje, że strajk pilotów może mieć wpływ na około 140 lotów, które zostały zaplanowane na ten weekend z lotniska Charleroi. Z szacunków wynika, że utrudnienia mogą dotknąć około 50 tys. podróżnych Ryanaira. Wszystko jednak zależy od tego, ilu pilotów ostatecznie dołączy do strajku.
W związku z protestem pasażerowie są zmuszeni zmienić swoje plany. Osoby, które zakupiły już bilety, będą mogły wybrać loty zaplanowane na kolejne dni. Poza tym Ryanair umożliwia anulowanie podróży i gwarantuje zwrotkosztów.
Serwis fly4free.pl donosi, że w katalogu odwołanych połączeń figurują także loty z Polski. W sobotę 15 lipca zostały anulowane połączenia na trasie Łódź-Bruksela. Poza tym z siatki połączeń wykasowano loty z Krakowa do Brukseli i z powrotem.
Nie ma także pewności co do sytuacji na Lotnisku Chopina w Warszawie. Jak podaje Polsat News, bilety do Brukseli na sobotę nie są dostępne. Jednak przedstawiciele stołecznego portu lotniczego przekonują, że nie otrzymali żadnej oficjalnej informacji od Ryanaira w sprawie odwołania lotów.
Na utrudnienia muszą przygotować się nie tylko pasażerowie startujący z Polski. Na problemy w dotarciu do Brukseli powinni nastawić się podróżni z Anglii, Francji, Portugalii i Szwecji.
Strajk na włoskich lotniskach
Zamieszanie z lotami Ryanaira to niejedyne lotnicze utrudnienia w ten weekend. Jak podaje RMF FM, w sobotę będą także strajkowali pracownicy włoskich lotnisk. Dodatkowo do protestu przyłączyły się załogi Vueling i Malta Air.
Strajk czterech związków branżowych zaplanowano od godz. 10:00 do 18:00. Protestujący domagają się wznowienia układu zbiorowego, który wygasł sześć lat temu.
Organizacja obrony praw konsumentów Codacons wylicza, że skutki strajku może odczuć nawet ćwierć miliona podróżnych. Na lotnisku Fiumicino wRzymie zaplanowano pikietę pracowników. Z powodu protestu obsługi naziemnej włoski przewoźnik ITA odwołał ponad 130 lotów krajowych i zagranicznych.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
O Ryanairze było ostatnio głośno nie tylko za sprawą protestu. Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, po pięciu latach procesu przewoźnik musi zapłacić nastolatkowi odszkodowanie w wysokości 10 tys. euro.
Wszystko przez incydent na pokładzie samolotu Ryanair, który w lipcu 2018 r. leciał z Dublina do Zadaru. W kabinie pasażerskiej nagle spadło ciśnienie. W związku z tym automatycznie wypadły awaryjne maski tlenowe. Samolot został niezwłocznie skierowany na najbliższe lotnisko Frankfurt–Hahn.
Po awaryjnym lądowaniu niektórzy podróżni skarżyli się na złe samopoczucie. Narzekali m.in. na bóle głowy i uszu. Pasażerowie zostali przewiezieni do szpitala. Z oświadczenia przedstawicieli niemieckiego lotniska wynika, że po przeprowadzeniu badań zostali wypuszczeni.
W związku z tym 17–letni dziś Stefan Kokič pozwał irlandzkiego przewoźnika. Matka Stefana zeznała w sądzie, że przez incydent na pokładzie Ryanaira nastolatek doznał rozstroju emocjonalnego. Przekonywała, że zmagał się z okropnym bólem głowy i koszmarami sennymi. Sytuacja była na tyle poważne, że dwukrotnie odwiedziłlekarza z powodu silnego stresu.