W miniony weekend Tesla poinformowała, że jej fabryki w Teksasie zaczęły produkcję pierwszych sztuk ciężarówek Cybertruck. Futurystyczny pojazd miał zadebiutować dwa lata temu, a od tamtej pory doszło do kilku zmian. W tym cenowych.
Wyglądem Cybertrucka można się zachwycać albo go krytykować, ale z pewnością jakieś wrażenie po sobie pozostawia. Tesla nie może narzekać na brak potencjalnych klientów, bo od 2022 roku wedle raportu portalu Electrek ma już 1,5 miliona zamówień. Oficjalnie ruszyła pierwsza produkcja tych pojazdów.
Na spotkaniu współudziałowców w maju, Elon Musk zapowiedział, że rocznie jego fabryki będą wypuszczać z taśmy produkcyjnej 250-500 tys. pojazdów rocznie. Masowa produkcja ma rozkręcić się w trzecim kwartale bieżącego roku.
Produkcja zaliczyła dwa lata obsuwy. Miliarder tłumaczy to standardowymi problemami, jak opóźnienia w łańcuchu dostaw i braki kluczowych komponentów. Podejrzewa się też, że przyczyną mogły być doniesione usterki w ciężarówkach.
Nikomu zainteresowanemu tematem nie trzeba przypominać nieszczęsnej konferencji, podczas której zobaczyliśmy, że kuloodporna szyba Cybertrucka wcale taka twarda nie jest. W styczniu 2022 roku niemiecki serwis Handelsblatt otrzymał 100 GB danych przecieku z produkcji Tesli.
Dane zdradzały liczne i poważne wady w prototypach. Wśród usterek wymienione były problemy z hamulcami, zawieszeniem, szczelnością i wręcz uszkodzenia strukturalne. Wiarygodność informacji miały potwierdzać… dane klientów i pracowników Tesli, które również znalazły się w przecieku. Włącznie z numerem ubezpieczenia społecznego Elona Muska.
Model z napędem tylnym został wyceniony na 50 tys. dolarów zaś model z napędem na cztery koła na 60 tys. dolarów. Kolejną bramkę cenową podnosi najbardziej luksusowy model, który oprócz czterokołowego napędu ma też trzy akumulatory, może się popisać największym zasięgiem i udźwigiem ze wszystkich wersji. Ten model będzie kosztował 70 tys. dolarów.
Serwis Techcrunch zauważa, że Tesla regularnie zmienia swoje ceny w środku roku, więc ostateczna kwota za Cybertrucki również może ulec zmianie. Już powyższe kwoty różnią się od oryginalnie proponowanych, które zaczynały się od około 39 tys. dolarów.
Z raportu z 2022 roku wiadomo, że testerzy samochodów i klienci donosili również o problemach w osobowych samochodach elektrycznych i z funkcją zdalnego sterowania. Wady autopilota były na tyle duże, że uniemożliwiały jazdę. W 2023 roku Tesla podjęła decyzję o wycofaniu części wozów z ulic. O sprawie pisała Natalia Bartnik.
16 lutego Krajowy Urząd ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) powiadomił, że samochody Tesli zostaną w ciągu kilku tygodni wycofane z amerykańskich dróg. Jak się okazało, w autopilocie wykryto poważne wady, które zagrażały bezpieczeństwu uczestników ruchu drogowego i mogły powodować wypadki.
Co konkretnie było nie tak? Problemy wystąpiły w oprogramowaniu Full Self-Driving (FSD). Były nimi: