Należący do najbogatszego Ukraińca Rinata Achmetowa Metinvest będzie inwestował w Polsce. W wywiadzie dla Business Insidera prezes metalurgicznej spółki ujawnia plany firmy na obecność w naszym kraju. Nowej huty nie zamierza stawiać, ale chce aktywnie wejść na nasz rynek.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Będziemy inwestować w Polsce – zapowiada w rozmowie z portalem Business Insider Jurij Ryżenkow, prezes Metinvest. To firma należąca do Rinata Achmetowa, najbogatszego ukraińskiego przedsiębiorcy.
Ryżenkow przyznaje, że rosyjska agresja pozbawiła Metinvest kontroli nad dwoma zakładami w Mariupolu. Chodzi oczywiście o słynny Azovstal i Illicz. Prezes firmy dodaje, że oba zakłady są "uszkodzone" w takim stopniu, że Rosjanie nie zdołali uruchomić w nich produkcji.
Pozostałe zakłady Metinvestu działają na mniejszą skalę (60-75 proc.), niż przed inwazją. O wiele gorzej mają się kopalnie rudy, wykorzystujące 35-40 proc. swych możliwości. Korzystają na tym Rosjanie, którzy starają się opanować dotychczasowe rynki Metinvestu.
Zachęcamy do subskrybowania nowego kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ. A wkrótce jeszcze więcej świeżynek ze świata biznesu, finansów i technologii.
Z pełną mocą działa za to należąca do Metinvestu kopalnia węgla, ale jej głównym zadaniem jest dostarczanie surowca do produkcji koksu.
Hutnik w kamizelce kuloodpornej
Ryżenkow opowiada też o codziennym działaniu zakładów Metinvestu. Zdradza, że część pracowników musi mieć przy sobie hełmy i kamizelki kuloodporne. Obok firm są schrony przeciwlotnicze. Dla pracowników, którzy nie mogą opuścić hal produkcyjnych, zbudowano schrony wewnątrz zakładów.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Dodaje, że część pracowników z Mariupola przyjechała do pracy w Katowicach, część pojechała do Rosji. Ryżenkow nie ocenia ich decyzji negatywnie: mówi, że osobom znającym tylko język rosyjski i mającym doświadczenie tylko w hutnictwie trudno byłoby znaleźć pracę gdzie indziej.
Azovstal będzie odbudowany
Jurij Ryżenkow zapowiada też odbudowę słynnych zakładów Azovstal. Tłumaczy, że firma miała w planach ich przekształcenie w ciągu 15 lat. Zostały zniszczone w jeden miesiąc. Nie będą odbudowane w takiej samej skali. Ryżenkow mówi, że zakład będzie mniejszy, mniej uciążliwy dla środowiska, ma produkować tzw. zieloną stal.
A sam koncern ma w planach ściślejszą integrację z Europą. Po prostu chce sprzedawać jak najwięcej w Unii Europejskiej i jest gotów przystosować się do wspólnego rynku. Nie wyklucza też budowy nowych zakładów w UE. Planuje już budować jeden we Włoszech, we współpracy z włoską firmą Danieli.
W co Achmetow zainwestuje w Polsce?
W Polsce Metinvest nie będzie produkował stali czy przejmował hut. Zamierza jednak rozwijać logistykę.
– Będziemy inwestować w Polsce, ale nie w same huty. W Katowicach mamy centrum logistyczne dla naszych produktów stalowych. Planujemy je rozwijać. Plan zakłada zwiększenie przepustowości. Przyglądamy się też możliwościom utworzenia spółki joint venture, stworzenia nowego lub zakupu istniejącego centrum dystrybucyjnego, ponieważ nadal do Polski dostarczamy całkiem sporo stali i planujemy to kontynuować – mówi Jurij Ryżenkow.
– W tej chwili nie mamy żadnych planów umieszczenia zakładów produkcyjnych w Polsce, ale oczywiście monitorujemy rynek i jeśli nadarzy się taka okazja, przyjrzymy się jej – dodaje prezes ukraińskiego giganta.