"Z niedoścignioną szybkością, zasięgiem i udźwigiem, F15-EX wzmocni potrzeby obrony narodowej Polski i sojuszu NATO" – czytamy w poście Boeinga na X (dawnym Twitterze). Propozycja padła na XXXI Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego. Polska Grupa Zbrojeniowa właśnie dokonuje tam sporych zakupów i Boeing proponuje, by do koszyka dorzuciła jeszcze ultranowoczesny myśliwiec, całkowicie zaprojektowany cyfrowo F15-EX Eagle II.
Póki nie wiemy, jak potoczą się rozmowy PGZ z Boeingiem, możemy przyjrzeć się samej maszynce. Jeśli sam numerek wydaje wam się znajomy, to nic dziwnego, bo to udoskonalony model po wysłużonych myśliwcach. F-15C Eagle eksploatowane są od niemal 40 lat, a F-15E Strike Eagle od ponad 30 w historii lotnictwa. Mimo lat na karku ich modernizacje nadal utrzymują je wśród topowych samolotów bojowych świata.
Zdolny do działania w każdą pogodę, wielozadaniowy F15-EX Eagle II z tzw. generacji 4+, czyli nowoczesnych czwórek, przeznaczonych do zadań, w których nie poradzą sobie myśliwce przewagi powietrznej piątej generacji, jak F-22 Raptor.
Eagle II został zaprojektowany całkowicie cyfrowo. Boeing informuje, że powstały ich setki wersji, mających za sobą tysiące przelatanych godzin w symulacjach. 70 proc. ich części jest kompatybilnych ze starszymi modelami.
Tak o tym, co oferuje myśliwiec, pisze Boeing:
– F-15EX to najbardziej zaawansowany na świecie myśliwiec, o niezrównanej zdolności, śmiertelności i zdolności do przetrwania, który idealnie wpasowuje się w potrzeby bezpieczeństwa Polski – powiedział Rob Novotny, dyrektor ds. rozwoju biznesu programu F-15 w firmie Boeing.
– Dzięki zwiększonej interoperacyjności z siłami USA i NATO, potencjałowi wzrostu technologicznego i ekonomicznej żywotności powietrza wynoszącej ponad 20 000 godzin, Polska może oczekiwać, że F-15EX odniesie sukces w obecnych i przyszłych środowiskach zagrożeń – czytamy dalej w materiale prasowym.
W kokpicie jest miejsce dla dwóch osób, ale z powodzeniem myśliwiec obsłuży też pojedynczy pilot. Dysponuje bojowym zasięgiem na poziomie 1,2 tys. kilometrów, osiągając prędkość Mach 2,5+ czyli do ponad 2,6 tys. km/h. Może latać na wysokości 18 km i wytrzymać przeciążenie ponad 9g.
W podstawowym arsenale myśliwca jest sześciolufowe działko Vulcan kal. 20 mm. Maszyna udźwignie do ponad 13 ton dodatkowego wyposażenia, paliwa czy uzbrojenia. Ma możliwość wystrzelenia rakiet hipersonicznych.
Siły powietrzne USA inwestują miliardy dolarów, by zbudować flotę 104 takich maszyn (pierwotny plan zakładał 144 jednostki). Obecnie posiadają dwa zdolne do operacji.
Czytaj także: https://innpoland.pl/197953,nowoczesny-statek-sg-301-francja-pozywa-polske-za-odmowe-zaplaty