Światowe rynki zaskoczyła decyzja Narodowego Banku Szwajcarii. Zgodnie z komunikatem SNB, główna stopa procentowa w Szwajcarii pozostaje bez zmian. Takie posunięcie Szwajcarów natychmiast wpłynęło na kurs franka szwajcarskiego, który odnotowuje spadek. Sytuacja ta nie pozostanie bez znaczenia dla polskich frankowiczów, którzy zapłacą rekordowo dużą ratę kredytu.
Najnowsza decyzja Narodowego Banku Szwajcarii znienacka zaskoczyła ekonomistów i analityków rynków finansowych. Nie spodziewali się, że SNB utrzyma stopy procentowe wciąż na stałym poziomie.
Inwestorzy ze zdziwieniem zareagowali na decyzję Szwajcarów. Wszystko przez to, że spodziewali się obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Tak się nie stało, więc stopy procentowe w Szwajcarii nadal pozostają na poziomie 1,75 proc.
Decyzja ta nie pozostaje bez konsekwencji dla franka szwajcarskiego. Waluta wyraźnie słabnie. Odzwierciedla to aktualny kurs CHF, który plasuje się na poziomie 4,78 zł.
O tym, jakie skutki posuniecie SNB będzie miało dla polskich kredytobiorców, którzy posiadają już kredyty we frankach, wprost mówi główny analityk Expander Advisors – Jarosław Sadowski.
Jak wynika z analizy wykonanej przez Sadowskiego, rata kredytu w październiku 2023 roku będzie wyższa, w niektórych przypadkach nawet o 300 złotych. Wprost wynika to z obliczeń, które ekspert przekazał naszej redakcji.
Odpowiedź na to pytanie jest zawarta w analizie wykonanej przez Jarosława Sadowskiego. Jego zdaniem główną przyczyną są niezmiennie wysoki kurs franka w stosunku do polskiej złotówki oraz wcześniejszych i znaczących podwyżek stóp procentowych przez Narodowy Bank Szwajcarii.
Kredyty we frankach szwajcarskich były bardzo pożądanym produktem bankowym. Trend ten uległ jednak zmianie, a to za sprawą nagłego wzrostu ceny tej waluty. Wielokrotnie na łamach INNPoland informowaliśmy o tysiącach spraw sądowych, które klienci banków wszczynali przeciwko bankowcom. Zdecydowana większość z nich kończy się wygraną kredytobiorców, a pozostała część, zawartą ugodą.
Zaznaczmy, że wysokość stóp procentowych obecnie jest dokładnie taka sama jak w czasach największej popularności franka, czyli pomiędzy 2005, a 2008 rokiem. Kurs franka dziś stale się waha — średnio osiąga cenę 4,78 zł. To prawie dwa razy więcej, niż w pierwszej dekadzie XXI wieku. Wtedy za szwajcarską walutę płaciliśmy 2,50 zł. Rok temu CHF przebił szklany sufit i osiągną cenę 5,10 zł.
Raty kredytów we frankach szwajcarskich nadal są wysokie. Pewne jest, że październik będzie rekordowym miesiącem pod względem wysokości raty za kredyt. Zakładając, że SNB w przyszłym miesiącu nie zweryfikuje swojej decyzji, drenaż portfeli kredytobiorców nadal będzie postępował.
Jarosław Sadowski
główny analityk Expander Advisors
Jarosław Sadowski
główny analityk Expander Advisors
Jarosław Sadowski
główny analityk Expander Advisors