W ramach Digital Festival, edukacyjnego wydarzenia o cyfryzacji, zaprezentowano pogłębiony raport o nowych technologiach oraz cyfrowych kompetencjach Polaków. To istotne dane z punktu widzenia państwa, obywateli i przedsiębiorców. Oprócz tego, że festiwal dostarcza narzędzi do edukacji (np. w postaci darmowych szkoleń i podcastów), pokazuje, co naprawdę Polacy myślą o kierunku rozwoju nowoczesnego państwa.
Reklama.
Trwa Digital Festival, poświęcony edukacji cyfrowej.
We wtorek 3.10.23 zaprezentowano raport Tech4Society, pokazujący zdanie Polaków o nowych technologiach, jak AI.
Wielu ankietowanych wskazuje, że wie za mało o nowych technologiach i potrzeba jest większej cyfryzacji dla obywateli.
Digital Fesitval oferuje pomoc seniorom w rozwijaniu cyfrowych kompetencji.
Paneliści wskazywali na potrzebę reformy systemu edukacji.
Jeśli myślimy stereotypami o Polakach w sieci, obraz malujący się z 5. edycji badania Tech4Society może zaskoczyć. Okazuje się, że jesteśmy dociekliwi we wszystkich grupach wiekowych, ale brakuje nam kanałów do edukacji i komunikacji.
Raport odpowiada na pytania o tym, co jest ważne dla Polaków w rozwoju, jakim technologiom ufają i jak chcą widzieć przyszłość. W czasie wydarzenia Digital Festivalu poświęcono też specjalny czas tematyce seniorów i cyfryzacji.
Zachęcamy do subskrybowania nowego kanału INN:Poland na YouTube. Kliknij TUTAJ.
Co Polacy wiedzą o AI?
Przez wszystkie slajdy powtarzała się jedna informacja - w większości wypadków ankietowani nie znali odpowiedzi na zadawane pytania o sztuczną inteligencję i jej wpływ na życie. Zdarzało się nawet (szczególnie wśród młodszych badanych), że opowiadali o używaniu pewnych narzędzi np. funkcji w smartfonach do tworzenia szybkich filmów, ale nie wiedzieli, że odpowiada za to AI.
Jako naród wiemy mniej więcej, o co chodzi z tą technologią. Ponad 88 proc. ankietowanych słyszało o AI, chociażby w formie ChatGPT, ale już tylko 55 proc. umiało poprawnie zdefiniować tę technologię. I nadal 54 proc. pozostaje przekonanych, że wzrost rozwoju robotyki zagrozi naszym miejscom pracy, a 40 proc. jest przeciw temu, aby rozwijać zaawansowanie AI.
Samo zainteresowanie tą technologią wyraźnie spadło, w porównaniu do ubiegłego roku. Przyczyny są prozaiczne - spowszedniała. Każdy może skorzystać z ChatGPT, Barda albo Arii. Wiemy, do czego są zdolne i tym bardziej czego nie potrafią, znamy zagrożenia związane z ich halucynacjami (czyli tworzeniem fikcyjnych danych z powodu niewystarczających informacji).
Jednocześnie jak bumerang powracały większościowe albo połowiczne odpowiedzi "nie mam zdania" albo "nie wiem". Na pytanie "czy brakuje nam wiedzy o AI" odpowiedziało twierdząco 64 proc. badanych.
Czy Polacy ufają AI?
Mimo bolącej nas niewiedzy, aż 70 proc. badanych Polaków podoba się pomysł posiadania asystenta AI, pomagającego w codziennych sprawach albo pracy. 56 proc. z nas korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji. Wzrasta zaufanie do AI, ale statystyki używania tej technologii nadal są małe. Tylko 3 proc. badanych używa często AI zawodowo albo hobbystycznie, a 14 proc. w ogóle nie chciałoby korzystać.
Zapytano, czy ankietowani widzą w AI szansę dla społeczeństwa w rozwiązywaniu problemów - 39 proc. odpowiedziało twierdząco. Ciekawe, że szczególnie pozytywnie wypowiadały się na ten temat dorosłe osoby z wykształceniem podstawowym. W pełnym, 150. stronicowym raporcie możemy dowiedzieć się, że upatrują one w nowych technologiach szansę dla podniesienia kompetencji i ułatwienia sobie pracy.
Na temat regulacji okazuje się, że nie ufamy… rządowi. Liczy się dla nas cyberbezpieczeństwo i ochrona prywatności, ale niewielu (poniżej 11 proc.) podoba się sposób, w jaki struktury rządowe zajmują się tą kwestą. Bardziej już pokładamy zaufanie w ramionach gigantów technologicznych (22 proc.). Numerem jeden na podium są uniwersytety i instytucje naukowe.
Ciekawe zdanie wyłoniło się gdy zapytano o to, ile możemy poświęcić dla uregulowania AI - okazuje się, że Polacy w większości są skłonni na skrajne obostrzenia do technologii sztucznej inteligencji, nawet jeśli odbiłoby się to negatywnie na technologicznym rozwoju Unii Europejskiej.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Polacy chcą nowych technologii
Jeśli chodzi o szerszą perspektywę, jako obywatele jesteśmy otwarci na nowe technologie. 80 proc. badanych przyznało, że korzysta z nowych technologii. W raporcie uwzględniono 50 różnych problematyk, które uporządkowano w zależności od odpowiedzi od najbardziej istotnych dla nas do najmniej.
W pierwszej dziesiątce znalazły się sprawy bieżące jak inflacja. Skupiamy się obecnie na tym, co nas dotyka bezpośrednio, tak, że problemy związane z kryzysem klimatycznym spadły na dalszy plan. Mimo to Polacy pozytywnie podchodzą do zielonych technologii i atomu.
Ankietowani przyznali, że cyfryzacja jest niezbędna w ich codziennym funkcjonowaniu i pomaga zmniejszać nierówności. Brakuje nam za to wiary w to, jak funkcjonuje państwo i jak zapewnia nam podstawowe potrzeby w życiu. System emerytalny uznano za niewydolny i skazany na porażkę.
Edukacja seniorów
Część konferencji poświęcono zagadnieniu cyfryzacji seniorów. Ci są bardzo zainteresowani i wzrasta też liczba osób myślących o swoich kompetencjach w czekającej ich jesieni życia. Dla starszych osób istotna jest intuicyjność nowych technologii, w tym aplikacji. Dostępność i łatwość obsługi są kluczowe w zwalczaniu lęku przed nowoczesnością.
Książka "Nowoczesny Senior" - na stronie festiwalu do pobrania jest darmowa książka "Nowoczesny Senior", czyli przewodnik do rozwijania cyfrowych kompetencji. Przewodnik z poprzedniej edycji trafił w wersji książkowej do wybranych księgarni.
Jesteśmy podatni na opinie mediów
Podczas wydarzenia wskazano na problem jak mocno media kształtują nasze opinie o technologiach. Raport wykazuje, że głównym źródłem informacji o technologii dla ludzi są media online, media społecznościowe i telewizja. Za przekonanie o niebezpieczeństwie o AI badacze wskazali właśnie te media, poruszające chętnie taką tematykę.
Jeszcze 15 proc. ankietowanych wierzy, że sztuczna inteligencja może doprowadzić do naszej zagłady niczym w filmie "Terminator". 24 proc. obawia się nadal szeroko pojętych negatywnych konsekwencji z rozwijania AI.
– Potrzebujemy wzorców, role models. Cyfryzacja nie jest priorytetem dla rządzących. Zdaniem polityków to nie jest ciekawy temat, interesujący wyborców – skomentowała Agnieszka Jankowska, była rzeczniczka prasowa Ministra Rozwoju i dyrektor w T-Mobile Polska.
Jej zdaniem i dwojga innych panelistów, Konrada Maja z Centrum Innowacji Społecznych i Pameli Krzypkowskiej, zastępczyni dyrektorki z resortu cyfryzacji, potrzebujemy myślenia krytycznego. Sugerowali utworzenie przedmiotu w szkole, który przygotuje kolejne pokolenia do życia w sieci. Nowoczesność stawia wyzwanie dla skostniałego modelu nauczania w Polsce, gdy wiedzę mamy na wyciągnięcie ręki.
Aganieszka Jankowska wskazywała, że reforma edukacji jest niezbędna.
W trakcie wydarzenia powracał wątek, że obecnie rząd rozwija cyfryzację z myślą najpierw o sobie, podczas gdy jest to dziedzina dotykająca obecnie wszystkich aspektów życia. Ten sam wątek w rozmowie z INNPoland poruszał Wojtek Kardyś, ekspert od mediów społecznościowych.
Czytaj także:
– To nie są już czasy trójetapowego życia – edukacja, praca i emerytura. Nasze życie jest wieloetapowe, musimy się dokształcać, edukować – mówił.