Rewolucja na autostradzie A2. Kierowcy poruszający się tą rasą będą musieli zdjąć nogę z gazu. Wszystko przez decyzję o wprowadzeniu odcinkowego pomiaru prędkości oraz zmianie systemu naliczania opłat. Zapowiedziano również wdrożenie nowoczesnego rozwiązania, które rozładuje kolejki do bramek.
Reklama.
Reklama.
Odcinkowy pomiar prędkości ma się pojawić na kolejnym fragmencie polskich dróg, konkretnie między węzłami Poznań Komorniki i Poznań Krzesiny. Chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa na trasie, gdzie obecnie obowiązuje ograniczenie prędkości do 120 km/h.
Odcinkowy pomiar prędkości na A2
Rzeczpospolita przypomina, że wprowadzenie odcinkowego pomiaru prędkości to odpowiedź na potrzebę bardziej efektywnego egzekwowania przepisów dotyczących ograniczeń prędkości na polskich drogach. Dziennik podaje, że takie rozwiązanie zostanie wprowadzone w najbliższych dniach na popularnej autostradzie A2.
Póki co nie podano oficjalnie, w którym konkretnie miejscu zostaną zainstalowane urządzenia namierzające i identyfikujące kierowców poruszających się ponad dozwolony limit.
Odcinkowe kamery pomiarowe prędkości są stosunkowo nową technologią, pozwalającą na kontrolę prędkości pojazdów na określonym odcinku drogi, a nie tylko w jednym punkcie, za co zwykle odpowiedzialne są tradycyjne fotoradary.
Bramki na autostradzie A2 – pomysł na skrócenie kolejek
Kierowcy korzystający z autostrady A2 mogą wkrótce także spodziewać się innej rewolucji, tym razem w płatnościach za przejazd. Nowy system, oparty na zaawansowane technologii monitoringu, ma zrewolucjonizować proces płatności na autostradzie. Mowa o videotollingu.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez "Rzeczpospolitą", specjalnie zamontowane kamery będą rejestrować, czy dany pojazd opłacił przejazd za pomocą dedykowanej aplikacji. To oznacza, że kierowcy nie będą już musieli zatrzymywać się ani korzystać z tradycyjnych punktów płatności na autostradzie A2, która jest objęta planowanymi zmianami.
Nowy system, jeśli zostanie wprowadzony, miałby działać na całym odcinku A2, będącym pod zarządem Autostrady Wielkopolskiej, pomiędzy Świeckiem a Koninem. Nowoczesne technologie w postaci kamer i systemów rozpoznawania pojazdów pozwalają na zautomatyzowane pobieranie opłat, eliminując konieczność zatrzymywania się na bramkach. Dzięki temu ruch na trasie ma stać się bardziej płynny.
To również korzystne rozwiązanie dla środowiska, ponieważ system eliminuje zbędne zanieczyszczenia i zmniejsza emisję spalin podczas zatrzymywania się samochodów na bramkach.
Czytaj także:
Autostrada Poznań – Warszawa
W INNPoland informowaliśmy, że przejazd autostradą z Warszawy do Poznania kosztuje już prawie 66 złotych. Jeśli jedziesz z Warszawy do Berlina, to za przejazd polskimi autostradami zapłacisz prawie 112 złotych. Wycieczka w obie strony będzie cię kosztowała tyle, co roczna winieta na wszystkie autostrady w Słowacji.
Od 9 marca 2023 roku zmianie uległy stawki opłat za przejazd płatnymi odcinkami na trasie Nowy Tomyśl – Konin, poinformował zarządca Autostrady Wielkopolskiej. Od teraz stawka za przejazd każdym z trzech 50 km odcinków autostrady pomiędzy Nowym Tomyślem a Koninem będzie wynosić:
14 zł – motocykle (kat. 6);
28 zł – pojazdy osobowe o dwóch osiach (kat. 1);
43 zł – pojazdy samochodowe o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koła bliźniacze oraz motocykle i pojazdy samochodowe o dwóch osiach z przyczepami (kat. 2);
66 – pojazdy samochodowe o trzech osiach oraz pojazdy samochodowe o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koła bliźniacze z przyczepami (kat. 3);
100 zł – pojazdy samochodowe o więcej niż trzech osiach oraz pojazdy samochodowe o trzech osiach z przyczepami (kat. 4);