Kilka milionów osób dostanie niedługo list od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Warto potraktować go poważnie. Będą w nim szczegóły dotyczące rozliczeń składek. Osoby, które mają prawo do zwrotu, powinny zadbać o szybką wypłatę pieniędzy. Ci, którzy będą musieli dopłacić, muszą się na to odpowiednio przygotować. Zobacz, jak to zrobić.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jak pisaliśmy już w INNPoland.pl, 5 stycznia ZUS rozpoczął przekazywanie do ponad 3,3 mln płatników składek informacji o stanie rozliczeń na ich kontach za rok 2023. Informacja będzie też zamieszczona na profilach płatników składek na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Dzięki temu możemy sprawdzić, czy mamy nadpłatę, niedopłatę, czy wszystko zostało rozliczone poprawnie.
Takie listy dostaną też emeryci i renciści. Powinny dotrzeć do końca lutego. Warto dokładnie się wczytać w to, co wyliczył ZUS. Bo być może Zakład potrąci jakieś pieniądze ze świadczenia. A to zależy od rozliczenia i tego, jakie dokumenty wysłał.
Co będzie w liście od ZUS-u?
Jak tłumaczy Fakt.pl, ZUS rozpoczyna akcję wysyłkową deklaracji PIT-40A, PIT-11A i PIT-11. Kto i jaki PIT dostanie? Oto wyjaśnienie:
PIT-11 – trafi do osób, które otrzymały świadczenie należne po osobie zmarłej lub alimenty potrącone ze świadczenia wypłacanego przez ZUS dla alimentowanych.
PIT-11A – otrzymają osoby, które mają nadpłatę podatku. Jak zaznacza Fakt.pl, ZUS nie rozlicza takich świadczeniobiorców. Podatnik w takiej sytuacji musi samodzielnie złożyć zeznanie albo może poczekać do 30 kwietnia 2024 r. Wtedy urząd skarbowy zaakceptuje zeznanie PIT-37 za 2023 r. wygenerowane automatycznie w usłudze "Twój e-PIT".
Przepisy zakładają, że zwrot nadpłaty nastąpi w ciągu 45 dni od złożenia zeznania podatkowego w formie elektronicznej lub 3 miesięcy od złożenia deklaracji w formie papierowej w urzędzie skarbowym.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Praktyka (przynajmniej zeszłoroczna) pokazuje, że zwrot nadpłaty można dostać w ciągu zaledwie kilku dni od złożenia zeznania czy zaakceptowania deklaracji wygenerowanej przez systemy Ministerstwa Finansów.
Wiele osób uważa, że lepiej dostać pieniądze szybciej. Ale kiedy będzie to możliwe? Służby resortu finansów informują, że zwrot nadpłat ruszy już 16 lutego 2024 roku.
W przypadku emerytów zwrot może sięgnąć nawet 400 złotych. Skąd te pieniądze? Cóż, jest to po prostu nadpłacona zaliczka za trzynaste i czternaste emerytury.
Bardziej bój się formularza PIT-40A
Taki dokument oznacza, że masz niedopłatę podatku. Formalnie wszystko wynika z tego, że suma zaliczek przekazanych do urzędu skarbowego nie przekracza kwoty należnego podatku. W przypadku emerytów oznacza to, że ZUS sam potrąci pieniądze ze świadczenia.
Kiedy odbierze należną kwotę? W kwietniu – emerytura na ten miesiąc może być więc niższa i warto się na to przygotować.
Dodatek pielęgnacyjny w górę
Przypominamy też, że 1 marca 2024 r. wzrośnie dodatek pielęgnacyjny. Obecnie opiewa na 294,39 zł. Po waloryzacji beneficjenci będą pobierali 324,39 zł.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Świadczenie przysługuje osobom, które ukończyły 75 lat. W takiej sytuacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS)wypłaca dodatek pielęgnacyjny z urzędu i nie trzeba składać żadnych dokumentów.
Druga grupa, która może liczyć na dodatkowe pieniądze to osoby całkowicie niezdolne do pracyoraz do samodzielnej egzystencji. Jednak w takiej sytuacji trzeba złożyć wniosek do ZUS.
Jak zawnioskować o dodatek pielęgnacyjny?
Osoby, które chcą zgłosić się po dodatek pielęgnacyjny, muszą złożyć w ZUS zaświadczenie o stanie zdrowia wypełnione przezlekarza. Dodatkowo należy przekazać dokumentację medyczną oraz wniosek o przyznanie prawa do tego świadczenia.
Dokumenty można składać w dowolnym oddziale ZUS – osobiście lub za pośrednictwem poczty. ZUS ma 30 dni, aby poinformować wnioskodawcę o tym, czy przyzna mu dodatek pielęgnacyjny.
Jednak nie wszyscy mogą starać się o nadprogramowe pieniądze. Takiej możliwości nie mają osoby, które przebywają w zakładach opiekuńczo–leczniczych oraz w zakładach pielęgnacyjno–opiekuńczych przez okres dłuższy niż 2 tygodnie w miesiącu.