Wciąż z Danielem Obajtkiem u steru Orlen ponownie wybrał się na olbrzymie zakupy. Tym razem koncern wzrośnie o 12 koncesji na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. W tym czasie gigant energetyczny odmówił przyjęcia kontrolerów NIK.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
16 stycznia zostały opublikowane wyniki rundy APA 2023 (Awards in Predefined Areas), czyli coroczne przyznawanie licencji na wydobycie gazu w Norweskim Szelfie Kontynentalnym. W tym roku Norweskie Ministerstwo Energii przyznało ich 62, z czego łącznie 12 trafi w ręce Orlenu. Tego samego dnia spółka odmówiła przyjęcia kontrolerów NIK, którzy mieli sprawdzić wydatki polskiego giganta na sponsoring.
Nowe licencje Orlenu
Jak poinformował Norweski Dyrektoriat Naftowy, PGNiG Upstream Norway wraz z partnerami dostało dziesieć koncesji, z czego na jednej będzie pełniło funkcję operatora. Dwie koncesje otrzymała norweska firma Kupfec Norway, przejęta przez Orlen w listopadzie 2023 roku za 1,78 mld złotych. Transakcję sfinalizowano na początku stycznia 2024 roku.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Na Morzu Północnym leżą koncesje PGNiG: 1101 B, gdzie PGNiG UN ma 30 proc. udziałów, 873 B - 12,3 proc. dla PGNiG UN, 1088 B - 22,2 proc. udziałów PGNiG UN, 873 C - 12,3 proc. PGNiG UN, 1206 S - 12,3 proc. PGNiG UN, oraz 1199 z 30 proc. udziałem PGNiG UN. W tym samym akwenie leżą dwie koncesje przyznane Kufpec: 1201 z 21,8 proc. udziałów, oraz 1200 S, gdzie Kufpec ma 30 proc.
Na Morzu Norweskim leżą przyznane koncesje 211 DS, gdzie PGNiG UN ma 10 proc., 1229 z 20 proc. udziałem spółki, 1230, gdzie PGNiG UN ma 20 proc. udziałów, oraz koncesja 1220, w której PGNiG Upstream Norway ma 70 proc. udziałów i będzie pełnić funkcję operatora.
Przed przejęciem Kufpec i ogłoszeniem wyników APA 2023, Orlen miał udziały w ponad 90 koncesjach na norweskim szelfie. Jak podaje PAP, po przejęciu Kufpec Orlen szacował, że w wyniku transakcji wydobycie gazu Grupy w Norwegii wzrośnie o jedną trzecią i przekroczy 4 mld metrów sześc. rocznie, a dzienna produkcja węglowodorów PGNiG Upstream Norway w 2024 r. przewyższy 100 tys. boe - baryłek ekwiwalentu ropy naftowej.
APA to coroczna runda eksploracyjna obejmująca najbardziej dojrzałe obszary norweskiego szelfu kontynentalnego. Z 62 oferowanych licencji wydobywczych w APA 2023, 29 znajduje się w Morzu Północnym, 25 w Morzu Norweskim, a 8 w Morzu Barentsa.
Łącznie 24 firmy naftowe otrzymują udziały w jednej lub więcej z tych licencji. 16 firm otrzymuje jedno lub więcej operatorstw. Z każdą licencją wiąże się wiążący program prac.
Orlen unika kontroli NIK
W oficjalnym komunikacie Najwyższa Izba Kontroli zawiadomiła prokuraturę, że PKN Orlen i spółki mu podlegające PGNiG, Energia, Sigma Bisnie wpuściły kontrolerów w celach sprawdzenia wydatków marketingowych i sponsorowanych oraz fundacji im podlegających. Kontroli odmówiły też spółki zależne od PZU: Alior Bank i Link 4.
Z kolei fundacje, które uniemożliwiły przeprowadzenie kontroli, to Fundacja Orlen, Fundacja Energa, Fundacja BGK im. J.K. Steczkowskiego oraz Fundacja PGNiG im. I. Łukasiewicza.
Z dziewięciu skontrolowanych spółek Skarbu Państwa miało wydać na sponsoring 795 mln złotych, 1 mld złotych na usługi medialne, 562 mln złotych na usługi prawne, 841 mln złotych na darowizny, a 81 proc. tej kwoty przekazały utworzonym przez siebie fundacjom.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
"Chodzi o udaremnienie przeprowadzenia kontroli dotyczącej zasad przekazywania darowizn, a także wydatków na sponsoring, zakup usług medialnych, prawnych i doradczych. Było to działanie bezprawne – niezgodne z konstytucją i ustawą o NIK, która gwarantuje Izbie możliwość kontrolowania wszystkich firm, instytucji czy organizacji, które wykorzystują środki i majątek państwa" – napisano w komunikacie.
Orlen nie ustaje w zakupach
Na początku stycznia 2024 roku Orlen stał się posiadaczem jednej z trzech największych sieci paliwowych (267 stacji) w Austrii, finalizując przejęcie spółki Doppler Energie