Rozwiązanie, które pozwoliłoby na zawieszenie dwóch rat płatności kredytu w II kwartale 2024 roku… samo znalazło się w zawieszeniu. Minister finansów Andrzej Domański informuje, że został poproszony o nowe rozwiązania. Zdradził też, kiedy zaproponuje nowy projekt.
To kolejne opóźnienie wakacji kredytowych. Pierwotnie miały działać od marca, potem od kwietnia. Byliśmy zapewniani, że sejmowa większość poparła ich przedłużenie, a obecnie położenie projektu stało się niepewne. Szef resortu finansów zapewnia, że kolejne rozwiązania poznamy wiosną.
Informacje wypłynęły w czasie rozmowy Andrzeja Domańskiego w radiowej Jedynce. Na antenie minister przyznał, że podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów pojawiło się kilka pytań o wakacje kredytowe i prośba o dodatkowe informacje.
– Zostałem poproszony o dodatkowe scenariusze, dodatkowe informacje, w związku z pytaniami o pewne implikacje konkretnych rozwiązań dla gospodarki – przekazał minister finansów. Resort ma kierować się zapewnieniem jak najlepszych rozwiązań chroniących kredytobiorców. Na skutek tego zmieniony projekt poznamy dopiero gdzieś na wiosnę.
Próg skorzystania z wakacji kredytowych został ustanowiony na poziomie 1,2 mln zł. Taką propozycję Domański zawarł w piśmie kierującym projekt ustawy o wakacjach kredytowych na posiedzenie rządu.
Dotychczasowa propozycja oferowała, aby "zawieszenie przysługiwało w wymiarze dwóch miesięcy, od dnia 1 kwietnia 2024 r. do dnia 30 czerwca 2024 r., zaś w przypadku kolejnych kwartałów – w wymiarze miesiąca w każdym kwartale".
Jeszcze wcześniejszy projekt zakładał, że zawieszenie przysługiwało w wymiarze jednego miesiąca, od dnia 1 marca 2024 r. do dnia 31 marca 2024 r.
Domański proponował zmniejszenie progu wartości udzielonego kredytu do poziomu 1,2 mln zł. Jeszcze wcześniej była mowa o 2 mln złotych. Wedle argumentów szefa resortu, ten próg mógł zostać ustalony na poziomie trzykrotności średniej wartości kredytu hipotecznego.
W efekcie z wakacji kredytowych nie skorzystałyby osoby, które takiego wsparcia nie potrzebują. Jednocześnie nowy próg nie byłby przeszkodą dla osób z dużych miast, gdzie ceny są o wiele wyższe, niż w innych miejscowościach
Przypomnijmy, że jeszcze pod koniec 2023 roku Ministerstwo Finansów skierowało do konsultacji projekt wakacji kredytowych na 2024 rok. Zakładał on pierwszą wypłatę w marcu i przewidywał, że kredytobiorcy, których rata przekracza 35 proc. dochodu, będą mogli zawiesić spłatę raty kredytu w wymiarze 1 miesiąca na kwartał.
Nowa polityka resortu finansów zakłada ostrożniejsze działania. Mając w pamięci kontrowersje wprowadzone przez "Polski Ład" chcą, aby nowe zmiany dotyczące finansów Polaków przebiegały w przewidywalny sposób.