Zacznijmy od tego, że pomyłki się zdarzają. Mylić się jest rzeczą ludzką, każdemu może zdarzyć się jakiś błąd. Może wynikać z pośpiechu, rozkojarzenia, czasem po prostu omsknie się nam paluszek na klawiaturze komputera. Czym innym jest jednak niezamierzona literówka, czym innym zaś rażące lekceważenie zasad ortografii i poprawnej polszczyzny.
Są osoby, które widząc wysokie stężenie błędów w korespondencji biznesowej, rezygnują ze współpracy z jakąś firmą bądź człowiekiem. Jednocześnie wszyscy jesteśmy narażeni na kontakt z błędami. Widząc po raz setny błędnie napisane "napewno" albo "na przeciwko" sami możemy – nawet przypadkiem, podświadomie – ten zapis powielać.
Nie nauczymy was zasad poprawnej polszczyzny, od tego jest szkoła. Ale podpowiemy, jakie błędy w komunikacji internetowej występują najczęściej. Ich unikajcie w pierwszej kolejności, bo siła ich rażenia jest największa.
Jakie błędy popełniamy najczęściej?
Oto najczęściej występujące w polskim internecie błędy. Podsumował je nie tak dawno sklep internetowy nadwyraz.com, my uzupełniliśmy o własne obserwacje:
Jak radzić sobie z błędami?
W epoce internetu bardzo trudno się ich ustrzec, ale można zminimalizować ryzyko ich wystąpienia. Jeśli piszemy coś na komputerze, zainstalujmy sobie w przeglądarce jakąś wtyczkę do sprawdzania pisowni. Popularną i dość skuteczną jest "Language tool". To narzędzie obsługuje język polski. Wyłapuje i podkreśla większość błędów.
Zobacz także
Podpowiedzi pisowni można też włączyć na każdym w miarę nowoczesnym smartfonie. Nie jest to tak skuteczne, jak w komputerze, ale pozwala na uniknięcie części błędów.
Pamiętaj, że jak cię widzą, tak cię piszą. Poprawne posługiwanie się językiem ojczystym nie jest łatwe, ale dzięki niemu zyskujesz zarówno ty, jak i twoja firma.