Wiesz, że jest spora grupa osób, które widząc rażące błędy językowe w komunikacji z działem obsługi jakiejś firmy, albo partnerem biznesowym, rezygnuje z jej lub jego usług? Złe wrażenie, jakie budzą koszmarne byki w korespondencji, trudno zatrzeć. Podpowiadamy, jak uniknąć przynajmniej części z nich. Musisz pamiętać m.in. o tym, że "na pewno" na pewno pisze się osobno, "na razie" też, a "niejeden" razem.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Zacznijmy od tego, że pomyłki się zdarzają. Mylić się jest rzeczą ludzką, każdemu może zdarzyć się jakiś błąd. Może wynikać z pośpiechu, rozkojarzenia, czasem po prostu omsknie się nam paluszek na klawiaturze komputera. Czym innym jest jednak niezamierzona literówka, czym innym zaś rażące lekceważenie zasad ortografii i poprawnej polszczyzny.
Są osoby, które widząc wysokie stężenie błędów w korespondencji biznesowej, rezygnują ze współpracy z jakąś firmą bądź człowiekiem. Jednocześnie wszyscy jesteśmy narażeni na kontakt z błędami. Widząc po raz setny błędnie napisane "napewno" albo "na przeciwko" sami możemy – nawet przypadkiem, podświadomie – ten zapis powielać.
Nie nauczymy was zasad poprawnej polszczyzny, od tego jest szkoła. Ale podpowiemy, jakie błędy w komunikacji internetowej występują najczęściej. Ich unikajcie w pierwszej kolejności, bo siła ich rażenia jest największa.
Jakie błędy popełniamy najczęściej?
Oto najczęściej występujące w polskim internecie błędy. Podsumował je nie tak dawno sklep internetowy nadwyraz.com, my uzupełniliśmy o własne obserwacje:
"napewno" – to się z pewnością pisze oddzielnie. Prawidłowa forma to "na pewno".
"na prawdę" – niektórzy uważają, że skoro mamy "na pewno", to rozdzielna pisownia przenosi się na podobne wyrażenia. Nie w tym przypadku. Prawidłowa forma to "naprawdę".
"narazie" – to z kolei prawdopodobnie przeniesienie z mowy potocznej. Mówiąc te słowa, zbijamy je w jedno wyrażenie. Ale pisze się je osobno – "na razie".
"na przeciwko" i "na przeciw" – w tym przypadku piszemy tę frazę łącznie: "naprzeciwko" i "naprzeciw".
"conajmniej" – piszemy to osobno, czyli "co najmniej".
"z przed" / "zprzed" – to przedziwne formy o niewiadomym pochodzeniu. Nawet w mowie jest to wyraźnie "sprzed".
"tę" / "tą" – formalnie rzecz ujmując – są to zaimki wskazujące. Wiele osób używa ich dowolnie i zamiennie. Najłatwiej zapamiętać, że powinny one kończyć się tak samo, jak to, na co wskazujemy. Na przykład "czytam tę książkę", "rzucam tą książką".
"naprzykład" – zawsze osobno. Jeśli nie masz pewności, pomyśl, jak zapisałbyś to po angielsku. "For example", prawda? A więc i "na przykład".
"ilość" i "liczba" – wiele osób nie zdaje sobie sprawy z różnicy między tymi słowami. "Ilość" dotyczy rzeczy niepoliczalnych, druga zaś policzalnych. Mamy więc ilość mąki i liczbę jajek. Ilość drewna, ale liczbę drzew. Tu również możemy sobie pomóc angielskim, bo większość robiących ten popularny w języku polskim błąd doskonale zdaje sobie sprawę z różnicy między "how much" a "how many".
"poddać w wątpliwość" lub do dymisji – poddaje się żołnierz wrogowi, można się też poddać operacji. Ale w wątpliwość się "podaje". Do dymisji też się podaje, a nie poddaje. Wyobraź sobie ustępującego ministra z rękami w górze. Absurdalne, prawda? A żeby było jeszcze weselej, poprawną formą jest "poddać pod rozwagę".
"dzień dzisiejszy" – to typowe masło maślane. Niestety ten zwrot często powtarza się w korespondencji oficjalnej, bo tak podobno brzmi mądrzej. A to po prostu "dziś".
"wogóle"/ "wogule" – jedyna poprawna forma to "w ogóle". Jeśli nie masz pewności, powiedz sobie pod nosem "w ogóle mnie to nie interesuje". Wyraźnie słyszysz, że "w" jest oddzielone od "ogóle", prawda?
"na codzień" / "nacodzień" – z tymi wyrażeniami nie jest łatwo. Zapamiętaj, że robisz coś "codziennie" albo "na co dzień".
"okres czasu" – zdecyduj się: albo "czas", albo "okres". To jest to samo. Podobnie jest z "akwenem wodnym". Nie ma innych akwenów, są tylko wodne :) Więc pisz albo "akwen", albo "zbiornik wodny".
"pod rząd" – nie robi się czegoś "trzy razy pod rząd", ale "trzy razy z rzędu".
"po najmniejszej linii oporu" – poprawna forma to "po linii najmniejszego oporu". Zapamiętaj sobie, że idziemy po linii. Po "linii najmniejszego oporu".
"po za tym" / "pozatym" – jedyna poprawna forma to "poza tym". Tak jak "poza granicami".
"złodzieji" – ostatnio często można było zobaczyć, że ktoś chce pogonić "złodzieji". Ale goni i łapie się "złodziei".
duża litera na początku wielu słów. Zauważyliście pewnie, że wiele firm pisze na swoich stronach o "zadowoleniu naszych Klientów" albo "Gości"? Albo "polskich Rodzin". Wynika to pewnie z przesadnej grzeczności, ale jest niepoprawne.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ
Jak radzić sobie z błędami?
W epoce internetu bardzo trudno się ich ustrzec, ale można zminimalizować ryzyko ich wystąpienia. Jeśli piszemy coś na komputerze, zainstalujmy sobie w przeglądarce jakąś wtyczkę do sprawdzania pisowni. Popularną i dość skuteczną jest "Language tool". To narzędzie obsługuje język polski. Wyłapuje i podkreśla większość błędów.
Podpowiedzi pisowni można też włączyć na każdym w miarę nowoczesnym smartfonie. Nie jest to tak skuteczne, jak w komputerze, ale pozwala na uniknięcie części błędów.
Pamiętaj, że jak cię widzą, tak cię piszą. Poprawne posługiwanie się językiem ojczystym nie jest łatwe, ale dzięki niemu zyskujesz zarówno ty, jak i twoja firma.