To imponujący wzrost o 21 procent w porównaniu do ostatniego kwartału 2023 roku oraz trzykrotny wzrost w porównaniu do analogicznego okresu sprzed pandemii.
Polacy coraz częściej postrzegają Hiszpanię jako doskonałe miejsce na drugi dom, zarówno jako inwestycję, jak i destynację wakacyjną. Pandemia COVID-19 wpłynęła na zmianę priorytetów wielu osób, które teraz bardziej cenią sobie możliwość posiadania własnego miejsca w atrakcyjnym turystycznie regionie.
Polacy zajęli 9. pozycję wśród zagranicznych inwestorów na hiszpańskim rynku nieruchomości, z udziałem wynoszącym 3,72 procent. Takie dane opublikował środowy "Puls Biznesu". Według polskiego biura nieruchomości Agnes Inversiones, w pierwszym kwartale 2024 roku aż 75 procent transakcji zawartych przez Polaków dotyczyło nieruchomości z rynku pierwotnego.
Rok 2023 był rekordowy pod względem liczby nieruchomości nabytych przez Polaków w Hiszpanii. Inwestorzy znad Wisły zakupili aż 3118 apartamentów i domów, co świadczy o rosnącym zainteresowaniu hiszpańskim rynkiem nieruchomości.
W pierwszym kwartale 2024 roku Polacy kontynuują swoje intensywne inwestycje na hiszpańskim rynku nieruchomości.
"Aż 65 procent zawartych umów dotyczyło apartamentów o powierzchni od 100 do 250 m², natomiast pozostałe 35 procent obejmowało domy wolnostojące o powierzchni od 250 do 600 m². Ceny apartamentów wahały się od 450 tys. EUR do 1,9 mln EUR, podczas gdy za domy płacono od 1,5 mln EUR do 5 mln EUR" – informuje dziennik.
Zainteresowanie Polaków hiszpańskimi nieruchomościami nie jest zjawiskiem nowym. Dane Biura Maklerskiego Pekao potwierdzają, że trend ten trwa już od kilku lat. W 2022 roku polscy nabywcy kupili niemal 3 tysiące mieszkań i domów w Hiszpanii, co stanowiło wzrost o 161 procent w porównaniu do 2021 roku. W 2023 roku liczba transakcji wzrosła jeszcze bardziej, osiągając 3,1 tysiąca, co oznacza dodatkowy wzrost o 5 procent.