Orange Polska S.A. wniosło skargę przeciwko Play przeciwko ich kampanii reklamowej. Komisja Etyki Reklamy rozpatrująca sprawę odrzuciła wniosek. O co walczyli operatorzy telekomunikacyjni?
To nie jest konflikt jak niesławne potyczki Biedronki z Lidlem z początku tego roku. Sprawa poszła o kampanię reklamową Play, w której swoje usługi reklamuje z hasłem "Najwięcej klientów wybiera Play na kartę". W spotach opatrzonych tym sloganem występowała Agnieszka Chylińska. Orange Polska zwróciło uwagę na drobny druczek wyjaśniający to hasło.
Co zdaniem Orange było naruszeniem na tyle poważnym, że zgłosili to do Komisji Etyki Reklamy? Wyjaśnienie hasła konkurencji odwoływało się do wyników płatnego raportu Centrum Monitorowania Rynku z ubiegłego roku. Te dane nie są dostępne publicznie i do weryfikacji dla każdego konsumenta. Portal Wirtualnemedia.pl zwrócił też uwagę, że hasło jest oparte o szacunki ze sprzedaży starterów z ok. 9 tysięcy punktów sprzedażowych, co nie powinno być wynikami miarodajnymi na rynku, bo stanowi jego 10-12 proc.
Według Orange hasło Play mogło wpływać na zachowanie rynkowe konsumentów i stanowić nieuczciwą praktykę reklamową.
Odpierając zarzuty, Play argumentował, że raport nie został zrealizowany na zamówienie, a firma go wykonująca pozostaje niezależna. Centrum Monitorowania Rynku sprzedaje swoje opracowania zainteresowanym firmom. Konkurencja zauważyła także, że Orange również korzysta z wyników badań, które dostępne są dopiero za opłatą - wskazano na raport "pozycja Orange na rynku B2B" i powiązane z nim hasło reklamowe "Ponad 60 proc. firm korzysta z usług Orange".
Komisja Etyki Reklamy ostatecznie zgodziła się z fioletowym operatorem usług telekomunikacyjnych. Uznano, że reklama nie naruszyła zasad etyki i odrzuciła skargę Orange. Mały dopisek tłumaczący hasło został uznany za legalny i uznano, że dane są możliwe do weryfikacji.
W ocenie Komisji oparcie raportu na dane sprzedażowe z wycinku rynku nie stanowiło nieprawidłowości, które mogłoby wpłynąć na wiarygodność samego badania. Nie dopatrzono się też elementów nadużywających zaufanie lub wykorzystujących ignorancję klientów.
Prawdziwe 5G zaczęło się u nas na początku bieżącego roku. W czwartek 18 stycznia Orange i T-Mobile odebrały od Urzędu Komunikacji Elektronicznej pierwsze pozwolenia radiowe dla nadajników sygnału sieci komórkowych. Dzięki temu, że zaplecze techniczne było przygotowane zawczasu, nadajniki zaczęły już działać. Na częstotliwości z pasma C 3600 MHz mamy w Polsce w końcu Internet 5G.
Wcześniej Orange, T-Mobile i Play oferowali mobilny Internet 5G na części innych częstotliwościach, bez specjalnego dla tej technologii pasma.
Wedle strategii Ministerstwa Cyfryzacji do 2025 roku wszystkie obszary miejskie i wszystkie główne szlaki transportu lądowego mają mieć nieprzerwany dostęp do sieci 5G.