INNPoland_avatar

Trwa ważne posiedzenie Sejmu. Posłowie zajmą się nie tylko zakazem handlu w niedziele

Sebastian Luc-Lepianka

13 czerwca 2024, 11:43 · 3 minuty czytania
W czwartek 13 czerwca Sejm kontynuuje trzydniowe posiedzenie. Posłowie zajmują się tematami ważnymi dla przedsiębiorców, takimi jak nowelizacja ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta, podwyżki w budżetówce i propozycje płacy minimalnej.


Trwa ważne posiedzenie Sejmu. Posłowie zajmą się nie tylko zakazem handlu w niedziele

Sebastian Luc-Lepianka
13 czerwca 2024, 11:43 • 1 minuta czytania
W czwartek 13 czerwca Sejm kontynuuje trzydniowe posiedzenie. Posłowie zajmują się tematami ważnymi dla przedsiębiorców, takimi jak nowelizacja ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta, podwyżki w budżetówce i propozycje płacy minimalnej.
Polska 2050 proponuje dwie niedziele handlowe w miesiącu. Fot. Piotr Kamionka/Reporter/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

W czwartek (13 czerwca) o godz. 12:45 zaplanowane jest pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy Kodeks pracy. Projekt przygotowany przez Klub Parlamentarny Polska 2050 budził od początku kontrowersje.


Zmiany w zakazie handlu w niedzielę

Najważniejsza z proponowanych zmian to wprowadzenie dwóch niedziel handlowych – w pierwszą i trzecią każdego miesiąca. Dodatkowo handlowa pierwsza niedziela grudnia i dwie kolejne poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia, chyba że któraś wypadnie 24 grudnia. Tak samo zwolniona z zakazu miałaby być niedziela bezpośrednio poprzedzająca pierwszy dzień Wielkiej Nocy.

Jeśli poczuliście się zdezorientowani, to nie wy jedni – przeciw projektowi PL 2050 jest także Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHID). Jej zdaniem nowelizacja doprowadzi do "dezorientacji klientów, którzy nie będą pamiętać, która właściwie niedziela jest handlowa, a która nie jest". 

Druga zmiana dotyczy pracowników sklepów: za pracę w niedzielę mieliby otrzymać wynagrodzenie w podwójnej wysokości oraz rekompensatę w postaci innego dnia wolnego od pracy w okresie 6 dni kalendarzowych poprzedzających lub następujących po takiej niedzieli. Jeśli to nie byłoby możliwe dla pracownika, pracodawca zobowiązany byłby zapewnić inny dzień wolny do końca okresu rozliczeniowego. Do tego pracownicy mieliby gwarantowane dwie niedziele wolne w miesiącu kalendarzowym. 

"Wbrew intencjom ustawodawcy z roku 2018, projekt ten nie przyczynił się do wsparcia małych, lokalnych sklepów w ich konkurencji z wielkimi sieciami handlowymi. W okresie 2014-2023 liczba placówek handlowych w Polsce zmalała o 33,5 tys., a w samym 2023 r. zamknięto 3 tys. placówek. Ostatnie lata są natomiast czasem rozkwitu wielkich sieci handlowych, a zwłaszcza tzw. sieci dyskontowych - dzięki agresywnej strategii marketingowej i cenowej oraz długim godzinom otwarcia udało im się skłonić potencjalnych klientów do robienia tam zakupów w piątki i soboty".Fragment uzasadnienia do projektu nowelizacji

Zdaniem POHID projekt nie porządkuje wcale sytuacji na rynku, a skomplikuje logistykę. Organizacja zaznacza także, że jeden miesiąc vacatio legis jest zbyt krótkim terminem na dostosowanie grafików pracy.

Na zmiany nie godzi się także Międzyzakładowa Organizacji OPZZ Konfederacja Pracy, działająca w spółce Kaufland Polska. Na początku czerwca w mediach społecznościowych opublikowała apel. Uwagi składała także Państwowa Inspekcja Pracy i Polska Izba Handlu.

Podwyżka wynagrodzenia w budżetówce

Propozycja podniesienia pensji w budżetówce padła ze strony Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, szefowej resortu rodziny, pracy i polityki społecznej. Wedle jej propozycji zarobki w budżetówce miałyby w przyszłym roku wzrosnąć o 7,8 proc., czyli prawie dwa razy więcej niż propozycja ze strony Ministerstwa Finansów.

Resort finansów oparł swoje podwyżki o prognozowany wzrost inflacji w przyszłym roku (4,1 proc.), tymczasem Dziemianowicz-Bąk chce procentowego wzrostu analogicznego do wzrostu płacy minimalnej. Związkowcy w Radzie Dialogu Społecznego chcą zwiększenia pensji w budżetówce o 15 proc.

Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt

W piątek 14 czerwca do rąk marszałka Sejmu Szymona Hołowni ma trafić projekt ustawy, przewidujący likwidację ferm futerkowych do 2029 roku. Projekt posłanki Zielonych, Małgorzaty Tracz, powstał we współpracy ze Stowarzyszeniem Otwarte Klatki i Fundacji Viva!

– Jako Otwarte Klatki pracowaliśmy nad projektem wspólnie z posłanką Tracz oraz Fundacją Viva!, opracowaliśmy razem 80-stronicowe uzasadnienie do projektu, w którym omówiliśmy wszystkie kluczowe kwestie związane z wprowadzeniem zakazu hodowli zwierząt na futro w Polsce (takie jak dobrostan zwierząt na fermach, nieskuteczność kontroli ferm przez inspekcję weterynaryjną, zagrożenie ferm dla środowiska i bioróżnorodności, zagrożenie epidemiologiczne, czy kontekst biznesowy) – mówiła niedawno w INNPoland Marta Korzeniak, menadżerka kampanii Otwartych Klatek.

Czytaj także: https://innpoland.pl/206630,zakaz-ferm-futerkowych-w-polsce-malgorzata-tracz-zbiera-podpisy