Strefa Kibica na Narodowym cieszy się dużą popularnością. Jednym z jej elementów jest Sports Bar, gdzie można nie tylko wypić piwo, ale także coś zjeść. Youtuberzy Wojek i Książulo zdecydowali się przetestować ofertę lokalu. Całą.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Strefa Kibica Sports Bar funkcjonuje od 5 listopada 2022 roku. Lokal znajduje się na terenie przynależącym do Stadionu Narodowego. Można do niego dotrzeć, wchodząc bramą nr 1 od strony Ronda Waszyngtona, kierując się w stronę głównej recepcji. Transmitowane są w nim najważniejsze wydarzenia sportowe: wielkie turnieje piłkarskie, turnieje wielkoszlemowe, EuroBasket, a także zmagania siatkarzy.
W barze można zamówić alkohol, zwykłe napoje oraz główne dania, przekąski i desery. Na przetestowanie jedzenia, a dokładnie całego menu Strefy Kibica Sports Bar zdecydowali się Wojek i Książulo. Na kanale pierwszego twórcy pojawił się niedawno test jedzenia z restauracji Belvedere w Łazienkach Królewskich. Wtedy było drogo, ale w miarę smacznie.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Wojek i Książulo przetestowali jedzenie ze strefy kibica na Narodowym. Co zamówili Youtuberzy?
Strefa Kibica na wstępie oferuje propozycje dopasowane dla jednej lub dwóch osób. Pierwsza opcja kosztuje 57,90 zł i można raczyć się: burgerem do wyboru, frytkami i piwem Tyskie. Druga opcja to koszt rzędu 109,90 zł i otrzymuje się: dwa burgery do wyboru, dwie porcje frytek, a także dwa piwa. Dostępne są też napoje bezalkoholowe: świeżo wyciskane soki, lemoniada, tonic espresso, a także kawa mrożona.
Wojek, który tym razem gościł na swoim kanale Książula, poprosił o wszystkie pozycje z menu i do tego zamówił ofertę lunchową (zupa, danie główne, deser), która opiera się na tym, że codziennie każdego dnia jest inna propozycja. Do tego domówił trzy burgery, sałatkę Cezar, skrzydełka, smażone stripsy, nachosy podane ze śmietaną, kolendrą i szarpaną wołowiną oraz dodatkowy deser brownie.
Ile Youtuberzy zapłacili za jedzenie w strefie kibica na Narodowym?
Ceny na stadionie Narodowym mieszczą się jeszcze w granicach rozsądku. Z pewnością nie można mówić o tak wysokich stawkach, jakie proponuje Belvedere w centrum Łazienek Królewskich. Trzeba mieć też na uwadze, że mowa tutaj o sportowym barze, gdzie jednak pierwszoplanową rolę odgrywa alkohol, a nie jedzenie.
W Strefie Kibica Sports Bar ceny za jedzenie prezentują się następująco:
burger klasyczny wołowy, wege burak i pulled pork (serwowane w zestawie z frytkami) – 46,90 zł,
sałatka Cezar – 37,90 zł,
smażone skrzydełka – 30, 90 zł,
smażone stripsy – 32,90 zł,
nachosy – 46,90 zł,
deser brownie – 18,90 zł,
lunch 3-daniowy – 29 zł.
Ceny w Strefie Kibica nie należą do najniższych, ale nie są również szokujące. Jak mogliśmy zobaczyć w materiale pt. "Zamówiliśmy CAŁE MENU w strefie kibica", porcje są duże i pozwalają zaspokoić głód w trakcie oglądania wydarzeń sportowych.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Jak smakuje jedzenie w strefie kibica na Narodowym?
Jedzenie w strefie kibica na Narodowym zdaniem youtuberów nie jest najwyższych lotów. Jałowy rosół, niewyrazista szarpana wołowina i bułki do burgerów ze sklepu, a nie od piekarza – to jedne z najmocniejszych zarzutów w stronę adekwatności cen do jakości jedzenia serwowanego w lokalu.
Wojek i Książulo zrezygnowali także z testowania sałatki Cezar od początku do końca porcji, ponieważ kurczak, który się w niej znajdował, był wysuszony i bardziej przypominał schab. Zdecydowanie pozytywnie zostały natomiast ocenione desery, ale jak słusznie podkreślili twórcy, w takim miejscu jak Sports Bar, konsument nastawia się raczej na słone przekąski, a nie słodkie.