W pierwszych projektach "kredytu na start" państwo zaproponowało wysokie progi dochodowe, na przykład 13 tys. zł netto miesięcznie dla dwuosobowego gospodarstwa domowego, a także 23 tys. zł netto miesięcznie dla pięcioosobowego, czy większego gospodarstwa domowego. Pomimo tego, wiele osób z niecierpliwością oczekuje szybszego wdrożenia nowej formy pomocy od państwa. Na temat postępu prac wypowiedział się szef Ministerstwa Rozwoju i Technologii – Krzysztof Paszyk.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Minister Rozwoju i Technologii Krzysztof Paszyk wzbudził duże poruszenie niedawną wypowiedzią na temat cen mieszkań. Wspomniał także o nowej propozycji rządu, która miałaby ułatwić kupującym sfinansowanie nabycia nieruchomości. Polityk PSL zapowiedział, że zmiany trafią do rozpatrzenia przez Sejm już po wakacjach.
Na początku kwietnia ogłoszono konsultacje w sprawie projektu "kredyt na start". Ministerstwo Rozwoju i Technologi zebrało niezbędne opinie, ale do dziś nie opublikowano wyników na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Po słowach Krzysztofa Paszyka można wywnioskować, że taki stan rzeczy wkrótce się zmieni.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Minister Rozwoju i Technologii wypowiedział się o "kredycie na start"
Prace nad wprowadzeniem projektu "kredyt na start", uwzględniające konsultacje, rozpoczęły się 5 kwietnia. Przesłanie uwag w ramach konsultacji miało nastąpić do 14 dni od momentu startu ich przyjmowania, a na opiniowanie przeznaczono 21 dni. Pomimo konkretnie wyznaczonych ram, do dzisiaj Rządowe Centrum Legislacji nie udostępniło komentarzy dotyczących "kredytu na start".
Być może jednym z powodów opóźnienia w publikowaniu wyników prac jest fakt, że wokół projektu nagromadziło się sporo wątpliwości. Najpoważniejsze obawy dotyczą tego, że wprowadzenie programu może sprowokować wzrost cen mieszkań.
Mogłoby to być niepożądane przez rząd ze względu na to, że w czerwcu 2024 roku zanotowano obniżki ofert na kupno nieruchomości. Wprowadzenie projektu "kredyt na start" byłoby zagrożeniem dla dobrej passy.
Minister Rozwoju i Technologii odniósł się bezpośrednio do prac nad programem "kredyt na start". Szef resortu stwierdził, że projekt zostanie zaprezentowany najpóźniej po wakacjach i również wtedy trafi do rozpatrzenia do Sejmu. W wypowiedzi w programie "Graffiti " Polsat News, Krzysztof Paszyk ogłosił również, że budżet programu wyniesie około 10 mld złotych i będzie rozłożony na kilka lat.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Rząd planuje wprowadzić ustawę, która "odblokuje" nowe grunty
W odpowiedzi na trudną sytuację mieszkaniową, Minister Rozwoju i Technologii zapowiedział, że rząd planuje nową ustawę, dzięki której pojawi się więcej gruntów do zagospodarowania na budowę nowych nieruchomości. Dzięki takiemu rozwiązaniu państwo mogłoby rozwiązać problem z aż dwumilionowym deficytem mieszkań na rynku.
W Polsce wciąż istnieje kłopot z nabyciem własnego mieszkania. Obywatele, pomimo rosnących wynagrodzeń, zmagają się z oprocentowaniem kredytów mieszkaniowych, które jest jednym z najwyższych w Unii Europejskiej.
Aktualnie podaż przewyższa popyt. Eksperci tacy jak prof. Adam Czerniak z SGH, którzy specjalizują się w polityce mieszkaniowej, wskazują, że taki trend może się utrzymać. W wypowiedzi dla biznes.interia.pl prof. Czerniak podkreślił, że co miesiąc na rynek trafia więcej mieszkań niż jest w stanie się sprzedać.
Na obrzeżach dużych miast jest mnóstwo gruntów, które są w KOWR, są gruntami Skarbu Państwa. Na nich już produkcji rolnej nigdy nie będzie. Możemy te grunty przekazać samorządom, aby uruchomić dodatkowe obszary na potrzeby budownictwa
Krzysztof Paszyk
Minister Rozwoju i Technologii w wypowiedzi dla Polsat News w "Graffiti"