Nikt z podróżujących nie lubi awanturować się z liniami lotniczymi. Zwykle jest to walka z wiatrakami, bo nawet jeśli dojdzie do opóźnienia lotu o 3 godziny albo więcej, mogą wystąpić okoliczności, których nie jesteśmy świadomi, a które zwalniają przewoźników z wypłacania nam odszkodowań.
W rozeznaniu się w takich niuansach pomaga darmowy przewodnik od firmy AirHelp, zajmującej się odszkodowaniami dla pasażerów.
Wedle firmy AirHelp aż 85 proc. osób nie zna praw przysługujących im w czasie podróży samolotami. W tym celu wydaje swoje przewodniki, rok do roku, w 19 językach, w tym po polsku. Tegoroczna edycja została wzbogacona o prawa pasażerów w Arabii Saudyjskiej.
Pełną wersję przewodnika znajdziecie tutaj, my przytoczymy wam kilka najważniejszych punktów z tych 30 stron treści.
Linie lotnicze zobowiązane są dostarczyć podróżującym opiekę i odszkodowanie. Po kilku godzinach opóźnienia powinny dostarczyć klientom posiłki i napoje. Jeśli wiąże się to z przełożeniem lotu o kolejny dzień, także zakwaterowanie albo alternatywny lot.
Warto pamiętać, że jeśli lot opóźniony jest poniżej 3 godzin, nie mamy co liczyć na odszkodowanie. Tak samo, jeśli nasz lot zostanie odwołany z wyprzedzeniem 14 dni.
W innym wypadku można już spróbować sprawdzić, czy nasza sytuacja nas kwalifikuje do roszczeń, a zyskać można nawet do 600 euro. Żeby poprawnie złożyć wniosek o odszkodowanie, AirHelp radzi:
W przypadku, jeśli lot jest opóźniony lub odwołany z przyczyn strajku, warto mieć na uwadze, kiedy linie lotnicze są za to odpowiedzialne. Jak podaje AirHelp, o odszkodowanie możemy walczyć, jeśli doszło do strajku pilotów, personelu pokładowego, mechaników lotniczych i personelu linii lotniczej.
Nie dostaniemy odszkodowania, jeśli loty wstrzymują strajki pracowników straży granicznej, ochrony lotniska, obsługi bagażu, kontroli ruchu lotniczego i strajki ugrupowań politycznych.
Poradnik przypomina, że odszkodowanie i zwrot kosztów biletów (pieniądze wypłacane za niewykorzystany bilet) to nie to samo. Ale czasem uda się załapać na oba.
"Twoja linia lotnicza odwołuje Twój lot na 3 dni przed wylotem i proponuje Ci nowy lot, ale jest on 24 godziny później. Przez to nie zdążysz na koncert, na który się wybierasz. Decydujesz się zrezygnować z lotu" – tak opisano przykład, za który należy się i zwrot i odszkodowanie.
Za taki problem z winy obsługi możemy otrzymać nawet 1400 euro rekompensaty. Problem z bagażem należy zgłosić jak najszybciej w stanowisku obsługi bagażu i uzyskać dokument "raport nieprawidłowości bagażowej" (PIR).
"Zgodnie z konwencją montrealską linie lotnicze zazwyczaj mają obowiązek naprawienia szkody. Konwencja obejmuje prawa dotyczące bagażu w przypadku lotów międzynarodowych między ponad 140 krajami" – informuje przewodnik.
Jeśli martwi nas taki scenariusz, warto zrobić zdjęcia zawartości bagażu przed wyruszeniem w drogę, a do tego pomocne będą paragony za cenne przedmioty, jakie transportujemy. Linie lotnicze są zobowiązane do zwrotu kosztów całego bagażu lub rekompensaty za uszkodzone elementy. A jeżeli nasza walizka dotrze z opóźnieniem, możemy uzyskać zwrot za niezbędne rzeczy, jakie musieliśmy dokupić w międzyczasie.
Duża część poradnika poświęcona jest różnicom w prawie między Unią Europejską a resztą świata, wraz z kwotami o jakie możemy walczyć. Na przykład we Wspólnocie czy Wielkiej Brytanii odszkodowanie za opóźnienia lotu zaczyna się od 3 godzin oczekiwania, ale w Chinach możemy zacząć domagać się rekompensaty dopiero od 4 godzin opóźnienia. A w Brazylii już po 2 godzinach.
Za bagaż zagubiony lub uszkodzony w Arabii Saudyjskiej możemy odzyskać do 1400 euro, ale w USA do 3800 dolarów. Za to za opóźnienia lotów zaczynających się lub kończących u Saudów odzyskamy już tylko do 180 euro.
Czytaj także: https://innpoland.pl/207059,lot-zbigniewa-preisnera-artysta-chce-od-ryanair-odszkodowania