Potężne grupy kapitałowe rozszerzają swoje portfolio inwestując na polskim rynku. Po raz kolejny ich uwaga skupia się na Olsztynie. Po Stomilu, który lata temu został przejęty przez Michelin, teraz kolej przyszła na jednego z największych polskich producentów drobiu – Indykpol. Polska firma zostanie włączona w skład grupy Lambert Dodard Chancereul, która pochodzi z Francji.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Na polskim rynku drobiarskim następują poważne zmiany. Komisja Europejska po przeanalizowaniu sprawy zgodziła się, żeby jedna z największych spółek w naszym kraju została przejęta przez kapitał pochodzący z Francji. Celem badań Komisji Europejskiej było ustalenie, czy inwestor z zachodniej części kontynentu nie zaburzy równowagi na polskim rynku mięsnym.
Zmiany, które mają niedługo się ziścić, doprowadzą do tego, że organizacja spółek drobiarskich należąca dotychczas do Grupy Kapitałowej Indykpol tylko wzmocni swoją pozycję na rynku. Firma specjalizuje się w hodowli, tuczu indyków, a także produkcji, sprzedaży i przetworów z mięsa indyczego. Teraz podlegnie jednak fuzji z inną znaną marką w Polsce.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Polski producent podlegnie fuzji z inną znaną marką w kraju
Indykpol cieszy się renomą wśród polskich konsumentów. Potwierdzają to m.in. wyniki w zestawieniu najsilniejszych marek spożywczych w Polsce, które opracowano w ramach projektu Top Marka 2023. Grupa kapitałowa zajmująca się produkcją i sprzedażą drobiu zajęła wysokie, piątek miejsce. Indykpol ustąpił miejsca tylko takim gigantom marketingowym jak: Coca-Cola, Red Bull, Pepsi, a także E. Wedel.
Zapowiada się jednak na to, że Indykpol zniknie z mapy producentów spożywczych w kraju. Marka podlegnie fuzji z Drosedem. Jak podkreślił aktualny prezes zarządu Drosedu – Adam Sójka, cytowany przez hurtidetal.pl za sprawą połączenia Drosed poszerzy swoją ofertę o mięso indycze, wędliny i przetwory z indyka.
Prezes Drosedu – Adam Sójka w wypowiedział się także na temat aktualnych trendów na rynku. Zgodnie z jego obserwacjami branża drobiarska zaczyna się konsolidować. Dlatego konieczne były odważne ruchy na rynku – takie jak przejęcia Indykpolu, aby nie zostać w tyle za konkurencją. Dzięki tej inwestycji Drosed będzie w stanie zapewnić klientom, którzy współpracują z nimi od lat komplementarną ofertę.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Co wiemy o nowym właścicielu Indykpolu?
Indykpol zostanie przejęty przez grupę Lambert Dodard Chancereul pochodzącą z Francji. To jeden z największych producentów drobiu w Europie. W ramach grupy LDC działa w Polsce już Drosed. Specjalizacją Lambert Dodard Chancereul jest produkcja drobiu takiego jak – kurczaki, kaczki, gęsi i perliczki. Francuski inwestor prowadzi także ekspansję w sektorze produktów mrożonych dań gotowych.
Lambert Dodard Chancereulprzejmie nie tylko nazwę marki Indykpol, ale także złożone struktury spółki. Grupa zarządza fermami drobiu, producentami pasz oraz centrami dystrybucji. Tak kompleksowa organizacja pracy Indykpolu była dotychczas jednym z największych atutów spółki. Polski producent podkreślał, że kontrola nad produkcją wyrobów jest przeprowadzana zgodnie z filozofią "Jakość od pola do stołu".