Średnia cena ubezpieczenia OC w Polsce wynosi około. 575 złotych w 2024 roku. To niewiele, jednak wciąż kierowcy nie zawsze wykupują polisę. Konsekwencje mogą być druzgocące. Po podwyżkach mandat za brak OC jest jeszcze wyższy. Trzeba zapłacić ponad 8 tys. złotych.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W 2024 roku opłaty za brak OC ulegają podwójnej podwyżce. Wysokość kar jest uzależniona od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Właśnie dlatego ze względu na obowiązywanie dwóch różnych stawek, mandat za nie wykupienie polisy odpowiedzialności cywilnej jest coraz wyższy.
W Polsce wszyscy właściciele pojazdów mechanicznych są zobowiązani do uiszczania opłat na wypadek szkód komunikacyjnych. Polisę odpowiedzialności cywilnej mogą wykupić w dowolnym zakładzie ubezpieczeń. Cały proces reguluje Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z 22 maja 2003 roku.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Kara za brak OC po podwyżkach w 2024 roku jest jeszcze większa
Od początku roku zostały wprowadzone dwie podwyżki. Pierwszą z nich zastosowano w styczniu 2024 roku. Do 30 czerwca kierowcy samochodów osobowych za maksymalny wymiar kary byli zobowiązani do zapłaty 8480 zł. Jednak ta stawka nie obowiązuje już od 1 lipca 2024 roku.
Po 1 lipca 2024 roku kierowcy, na których zostanie nałożony maksymalny wymiar kary, muszą już płacić 8600 zł. Dotyczy to oczywiście posiadaczy samochodów osobowych. Mandat jest jeszcze droższy w przypadku właścicieli aut ciężarowych. W takim przypadku brak polisy oznacza karę w wymiarze 12 900 zł.
Kierowcy nie muszą płacić najwyższej stawki kary za brak OC od razu
Warto podkreślić, że na kierowców maksymalna kara za brak OC nie jest nakładana od razu. Jeśli nie mają oni ubezpieczenia od 3 dni, to płacą 1720 zł. Za brak polisy odpowiedzialności cywilnej do 14 dni trzeba zapłacić 4300 zł.
Po upływie dwóch tygodni właściciel auta bez ważnego OC będzie musiał uiścić opłatę w wysokości 8600 zł. Z kolei najmniej zapłacą posiadacze motocykli i skuterów. Kara za brak OC w ich przypadku to 1420 zł.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Karę za brak OC można rozłożyć na raty, ale trzeba wykupić też polisę
Kierowca po otrzymaniu kary powinien od razu wykupić polisę OC. Opłatę za mandat należy uiścić na konto Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Jeśli ktoś nie jest w stanie wpłacić od razu 8 tys. zł, to może poprosić instytucję o rozłożenie kary na raty.
Osoby w wyjątkowo trudnej sytuacji finansowej i majątkowej mogą nawet ubiegać się o jej umorzenie. Rozwiązaniem jest także złożenie podania o wyliczenie nieoprocentowanych rat, czy odroczenie spłaty.
Przy każdym z wymienionych przypadków, chcąc złagodzić konsekwencje niewykupienia OC, trzeba złożyć wniosek z uzasadnieniem prośby o ulgowe potraktowanie.