Pojawiły się nowe informacje dotyczące renty wdowiej. Opracowano poprawki, które realizują koalicyjne porozumienie w sprawie świadczenia. Koszty wypłat mają sięgnąć kilkunastu miliardów złotych. Rząd przewiduje, że o rentę wdowią może ubiegać się nawet 2 miliony obywateli.
Przygotowano 25 poprawek. Jak podaje money.pl., realizują one rządowe uzgodnienia, które odnoszą się do obywatelskiego projektu ustawy o rencie wdowiej. W czwartek po południu odbędzie się drugie czytanie projektu i wtedy wspomniane aktualizacje będą zgłoszone jako poprawki poselskie.
Poprawki dotyczą terminu składania wniosków o rentę wdowią. Posłowie chcą, aby został on wyznaczony na 1 stycznia 2025 roku. Przewidują także początek momentu wypłat na lipiec 2025 roku. Posłowie szacują, że o świadczenie wystąpi ok. 2 mln osób.
W ramach poprawek pojawiło się też żądanie, aby w 2028 roku rząd musiał dokonać weryfikacji wskaźnika wysokości renty wdowiej. Miałby to zrobić po to, żeby ocenić możliwość i zasadność podwyższenia wypłacanej kwoty. Ta poprawka sugeruje, że korekta wysokości renty wdowiej miałaby być możliwa jedynie w górną stronę stawki.
Posłowie chcą także, żeby renta wdowia wyniosła 15 proc. od 1 lipca 2025 roku do 31 grudnia 2026 roku. Miałoby to działać w ten sposób, że świadczeniobiorca pobrałby 15 proc. emerytury/ renty zmarłego małżonka oprócz swojego świadczenia, a także 15 proc. własnego i 100 proc. wypłaty zmarłego. W poprawkach ustalono również docelową wartość renty wdowiej na poziomie 25 proc. od 1 stycznia 2027 roku.
Zgodnie z aktualizacjami, prawo do renty wdowiej będzie mogła uzyskać osoba, która była we wspólności małżeńskiej w dniu śmierci małżonka i znajduje się w wieku emerytalnym, a małżonek odszedł w okresie nie wcześniejszym niż 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego przez świadczeniobiorcę.
Ta zmiana wiąże się z tym, że jeśli wdowa, która pobiera już rentę, wstąpi w nowy związek małżeński, to wypłata świadczenia ustanie. Wtedy datą końcową będzie dzień poprzedzający zawarcie małżeństwa.
Ważną poprawką jest także wytyczenie, że suma dotychczasowego świadczenia i renty wdowiej nie będzie wyższa niż trzykrotność emerytury minimalnej. Jest to motywowane tym, że wsparcie w postaci renty wdowiej ma trafiać do osób, które są najbardziej potrzebujące i odejście małżonka jest z tego powodu wyjątkowo dotkliwą stratą.
Zasady proponowane dotychczas wiązałyby się z tym, że suma świadczenia nie miałaby przekroczyć pułapu około 10 tys. zł miesięcznie. Wprowadzenie poprawki poselskiej oznaczałoby, że w tym roku wysokość renty wdowiej wyniosłaby 5342,88 zł. Trzeba przy tym zauważyć, że emerytura minimalna będzie w nadchodzących latach podwyższana i tak samo będzie rósł limit.
Czytaj także: https://innpoland.pl/207512,nie-znasz-odpowiedzi-na-to-pytanie-kasjer-ma-prawo-anulowac-twoje-zakupy