Nadciąga historyczna chwila w historii polskiego sportu. 26 lipca rozpoczną się igrzyska olimpijskie w Paryżu, a do tego będzie to stulecie uczestnictwa Polski w tym prestiżowym wydarzeniu. W tym roku Polski Komitet Olimpijski przeszedł samego siebie i kusi Biało-Czerwonych wyjątkowo długą listą nagród. Czy sportowcy czują się bardziej zmotywowani wizją fortuny?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W tym roku za triumf na największej imprezie sportowej świata to nie tylko medale i sława, ale także bardzo wymierne nagrody. Jak diamenty i przysłowiowe worki pieniędzy. PKOl zaprezentował listę wraz z regulaminem, kto dostanie największe nagrody w historii polskiej reprezentacji na igrzyskach olimpijskich 2024, a my otrzymaliśmy kilka wypowiedzi od Biało-Czerwonych startujących w Paryżu.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Nagrody dla Polaków w Paryżu
Każdy kraj ustala własne nagrody dla swojej reprezentacji na IO, poprzez odpowiedni narodowy komitet olimpijski. Niektóre nawet w ogóle ich nie wręczają.
Najhojniej zostaną obdarowani zdobywcy pierwszych miejsc w konkurencjach indywidualnych. Za wywalczenie złotego medalusportowiec otrzyma niebagatelną sumą 250 tys. zł. Do tego diament, obraz, voucher na wakacje i dwupokojowe mieszkanie. Dokładne wartości tychże nie są podane. Mieszkanie ma znaleźć się w Warszawie i być wykończone przez firmę Leroy Merlin, obraz namalują polscy artyści we współpracy z Art in House, a voucher funduje Itaka.
Srebrny medal przyniesie nieco niższą, lecz wciąż pokaźną nagrodę finansową w wysokości 200 tys. zł, brązowy - o 50 tys. zł mniej. Również towarzyszą temu diamenty, vouchery i obraz. Powieszą go jednak najwyżej w swoich dotychczasowych lokalach, bo mieszkanie przewidziane jest jedynie za złoto.
Nagrody w konkurencjach zespołowych
Drużyny, osady, sztafety, debel, mikstyoraz załogi składające się z 2 do 7 osób również mogą liczyć na hojne nagrody. Każdy członek zespołu za złoty medal dostanie mieszkanie jednopokojowe, 250 tys. zł, diament, obraz i voucher na wakacje. Srebrny medal zapewni zawodnikom 200 tys. zł, a krążek koloru brązowego 150 tys. zł oraz te same nagrody dodatkowe.
W konkurencjach zespołowych, gdzie skład liczy więcej niż 7 osób, nagrody będą podzielone. Za złoty medal drużyna otrzyma 2 mln zł do podziału, srebrny medal to 1,5 mln zł, a za brązowy medal zespół dostanie 1 mln zł do podziału. W przypadku zdobycia krążka dowolnego koloru wszyscy członkowie drużyny otrzymają także diament, obraz i voucher na wakacje.
W tym roku zdobywcy kilku medali będą mogli liczyć na coś ekstra i pomnożyć zyski. Dwa złote medale to jedno mieszkanie, nagroda finansowa będąca podwojeniem nagrody przyznawanej za złoty medal (łącznie 500 tys. zł), jeden diament, jeden obraz i jeden voucher na wakacje. Podobnie, złoty i srebrny medal przyniosą jedno mieszkanie, nagrody finansowe za oba medale, jeden diament, jeden obraz i jeden voucher na wakacje.
Kombinacje złotego i brązowego medalu oraz dwóch srebrnych lub srebrnego i brązowego medalu również przewidują sumowanie nagród finansowych, oraz przyznanie jednej sztuki diamentu, obrazu i vouchera na wakacje.
Nagrody za medale igrzysk w Paryżu są wyjątkowo wartościowe. Uważam, że świetnym pomysłem jest nagroda w formie mieszkania, diamentu czy obrazu, ponieważ są to produkty inwestycyjne, które pomimo upływu lat będą zyskiwać na wartości. Myślę, że w mało której dyscyplinie zawodnicy mogą pozwolić sobie na kupno mieszkania z obecnego stypendium, a jak wiadomo, kariera sportowa nie jest wieczna i ważne jest to, aby mieć jakieś zabezpieczenie na przyszłość. Nagrody są pokaźne, natomiast nie ukrywam, że mój cel i zdobycie medalu wiąże się z jeszcze większymi wartościami - spełnieniem siebie, swoich marzeń i ukoronowaniem swojej dotychczasowej ciężkiej pracy.
Beata Pacut-Kłoczko
reprezentantka w judo
Nagrody są jedna z motywacji dla sportowców, jednak gdy będziemy tylko gonić za wartościami materialnymi, a zapomnimy o najważniejszej rzeczy, jaką jest sam proces i radość z uprawianego sportu, to nie zajdziemy za daleko. Na pierwszym miejscu powinno być myślenie zadaniowe, a dopiero efektem, jakim przyniesie nasza praca, będzie bonus w postaci nagród za nasze dokonania
Julia Piotrowska
strzelczyni sportowa
W przypadku tych igrzysk nagród jest bardzo dużo i są one bardzo hojne. Oczywiście jest to bardzo duży plus, jednak celem nie są nagrody, a wykonanie dobrej pracy podczas zawodów. To w efekcie może przynieść przede wszystkim radość i dumę z osiągnięcia, jakim jest medal igrzysk olimpijskich. Nagrody będą zwieńczeniem osiągniętego sukcesu.