Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił, że wstrzymuje nabór do programu "Mój Elektryk". Zastopowanie dotacji wywołało niepokój wśród osób, które chciały skorzystać z finansowania przy zakupie pojazdu elektrycznego. Czy rzeczywiście mają się czego obawiać?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Wypłaty środków z programu "Mój Elektryk" zostały wstrzymane. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) zdecydował o czasowym zastopowaniu naboru do programu w ścieżce leasingowej. Pauza ma trwać od 1 września do 31 grudnia 2024 roku.
Przyczyną wstrzymania naboru w ścieżce leasingowej programu "Mój Elektryk" jest to, że przewidziana na ten cel alokacja, czyli przydział środków na realizację zadań w ramach projektu, została wyczerpana. Alokacja programu "Mój Elektryk" dla ścieżki leasingowej wynosiła 660 mln złotych.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Czy pozostałe wypłaty z programu "Mój Elektryk" są zagrożone?
Ta decyzja nie wpływa w żaden sposób na pozostałe grupy wnioskodawców. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapewnił, że nabory w ścieżce dopłat do pojazdów zakupionych za gotówkę lub finansowanych kredytem dla osób indywidualnych i przedsiębiorców będą kontynuowane.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wypłacił już z programu "Mój Elektryk" dotacje, dzięki którym obywatele sfinansowali zakup kilkudziesięciu tysięcy maszyn. Jak można przeczytać na gov.pl, dzięki programowi "Mój Elektryk" zakupiono ok. 25 tys. pojazdów elektrycznych.
W budżecie "Mój Elektryk" wciąż pozostaje kilkadziesiąt milionów złotych
Do wykorzystania z alokacji w ramach programu "Mój Elektryk" – na dofinansowanie zakupów przeprowadzanych przez osoby indywidualne – pozostało jeszcze 25 mln złotych. Jak informuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w komunikacie z 21 sierpnia 2024 roku, dotacja może wynieść:
18 750 zł (przy czym cena auta zeroemisyjnego nie może przekroczyć 225 000 zł),
27 000 zł (dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny, bez limitu kosztu zakupu).
W budżecie programu "Mój Elektryk" wciąż pozostało około 90 mln zł – te pieniądze mogą być rozdysponowane na zakup pojazdów elektrycznych dla przedsiębiorców. Wartość dofinansowania w przypadku dostawczych samochodów elektrycznych zależy od przebiegu rocznego. Może wynieść do 20 proc. lub 30 proc. kosztów kwalifikowanych, ale nie więcej niż 50 tys. zł i 70 tys. zł.
Warto wiedzieć, że w ramach programu "Mój Elektryk" można też zdobyć dofinansowanie na pojazdy kategorii L1e oraz L7e, czyli motocykle i motorowery. W tym przypadku finansowanie wyniesie maksymalnie 4 tysiące złotych.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
NFOŚiGW wstrzymuje program, ale wznowi go z nowym źródłem finansowania
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w swoim komunikacie uspokoił, że "Nabór wniosków o dofinansowanie leasingu pojazdów w Programie "Mój elektryk" będzie wznowiony z wykorzystaniem nowego źródła finansowania". Po ponownym rozpoczęciu przyznawania środków wnioskodawcy będą mogli przesyłać dokumenty również w związku z pojazdami zakupionymi w II połowie 2024 roku.