Droga ekspresowa S3 docelowo ma – przez port w Świnoujściu – połączyć Skandynawię z Półwyspem Apenińskim.
W Polsce powstało jak na razie 436 kilometrów trasy. Jednak utknęła w martwym punkcie. Na granicy z Czechami kończy się asfalt, a zaczyna szczere pole. Wszystko dlatego, że nasi sąsiedzi nie wykonali dotychczas swojej części pracy. Wkrótce ma się to zmienić.
Czesi dobudują swój odcinek S3
Prace nad czeskim odcinkiem węzła pomiędzy Świnoujściem a północnymi Włochami miały się rozpocząć w 2023 roku. Do prac jednak nie doszło, przez spory pomiędzy firmami uczestniczącymi w przetargu.
Jak poinformował portal Krkonossky.denik.cz. sytuacja się zmieniła.
– W tym tygodniu ma zostać podpisana umowa pomiędzy RSD (Czeska Dyrekcja Dróg i Autostrad) a konsorcjum pięciu firm budowlanych na czele z MI Roads. Niedługo potem w Kralovcu nastąpi wyczekiwane od lat rozpoczęcie budowy autostrady D11 – przekazał dziennik.
Zobacz także
Czeskie media informują, że tamtejsza dyrekcja dróg i autostrad pracuje również nad przygotowaniami do budowy drugiego brakującego fragmentu autostrady D11 Jaromer-Trutnov. Przetarg ma być ogłoszony przez RSD w czwartym kwartale 2024 roku. Budowa powinna się rozpocząć w 2025 roku.
Polacy mogą już korzystać z 436 kilometrów drogi S3
W Polsce trasa rozpoczyna się w Świnoujściu. Następnie przebiega przez Szczecin, Gorzów Wielkopolski, Zieloną Górę, Legnicę, Jawor, Bolków do Kamiennej Góry. A kończy w Lubawce, przy granicy polsko-czeskiej.
Pod koniec lipca 2023 roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła oddanie do użytku odcinka pomiędzy węzłami Bolków i Kamienna Góra Północ o długości 16 kilometrów. Ze względu na usytuowanie – fragment drogi przecina Sudety – wybudowano 69 estakad, wiaduktów i mostów.
W ramach inwestycji wybudowano dwa tunele o długości około 2,3 kilometrów oraz 320 metrów. Postawiono również dwa miejsca obsługi podróżnych, czyli Jaczków Wschód i Jaczków Zachód. Budowa tego ważnego odcinka S3 pochłonęła ok. 1,9 miliardów złotych.