Transmisje AI pobiły rekordy słuchalności. A OFF Radio ogłasza, że "kończy eksperyment"

Nie było ostatnio chyba popularniejszego radia, niż OFF Radio Kraków.

Od 22 października stacja zmieniła "ludzką twarz" na algorytm sztucznej inteligencji. Audycje w rozgłośni prowadziło AI w postaci trzech wygenerowanych botów: Emi, Kuby i Alexa.

Pracujący do tej pory w radiu dziennikarze, stracili pracę. Jeden z nich – Marcin Demski, udostępnił na Facebooku post, w którym napisał, że "wszyscy, którzy dotąd tworzyli to miejsce, wylecieli z pracy".

Na początku września pracę w rozgłośni straciły osoby, które były związane z OFF Radiem Kraków od niemal dekady. Warto wspomnieć, że OFF Radio, jest jedną z siedemnastu rozgłośni Polskiego Radia.

Redaktor naczelny Marcin Pulit, powołany na likwidatora Radia Kraków, nazwał zmiany "eksperymentem badawczo-medialnym".

Pulit tłumaczył, że projekt ma być adresowany do osób z tzw. pokolenia Z i odpowiadać na ich potrzeby. W ramach programu, mówił, miała przebiegać również analiza tego, jak AI może wpływać na to, co to pokolenie myśli i jak konsumuje informacje.

W nowej ramówce AI dziennikarka przeprowadziła "wywiad" z nieżyjącą noblistką – AI Wisławą Szymborską.

Jak podają wirtualnemedia.pl w minionych dniach stacja odnotowała rekordową słuchalność. OFF Radia Kraków nadającego na DAB+ i online słucha aktualnie około 8-14 tys. osób dziennie. Wcześniej na audycje radiostacji przełączało się regularnie... 20-40 osób.

Decyzja likwidatora spotkała się z oburzeniem. Pojawiło się mnóstwo komentarzy, na przykład pisarza Jakuba Żulczyka, domagających się dymisji redaktora naczelnego. Inni pytali o społeczną wartość radia, czy sugerowali, że radio prowadzone przez AI to żaden projekt, a sposób na zaoszczędzenie pieniędzy.

Zwolniony dziennikarz Mateusz Demski wystosował apel "o powrót do OFF Radia Kraków w kształcie, w którym przez lata znali go słuchacze i słuchaczki". Pod petycją adresowaną m.in. do Rzecznika Praw Obywatelskich, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i Rady Etyki Mediów podpisało się dotychczas 23 132 osób.

Marcin Pulit w rozmowie z Wirtualnymi Mediami podkreślał, że jego celem jest "rozpoczęcie debaty o wpływie AI na media i kulturę". Mówił także, że prace nad nową odsłoną OFF Radia Kraków są w toku i od stycznia audycje będą prowadzone przez rzeczywistych prezenterów. Eksperyment ma trwać maksymalnie trzy miesiące.

Na sytuację zareagowała też Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski oskarżył likwidatora, że wprowadza w błąd odnośnie "motywów eksperymentu z AI". Z kolei Marzena Paczuska, członkini KRRiT powiedziała, że pomysł "stwarza zagrożenie dezinformacją i naruszeniem wiarygodności publicznego przekazu".

Ostatecznie w poniedziałek 28 października Marcin Pulit poinformował na stronie radia, że już "pierwszy tydzień trwania programu pozwolił radiu zebrać niezbędne informacje, wnioski i obserwacje" i "kontynuacja jest bezcelowa".

Nie poinformowało, czy wrócą osoby, które straciły pracę przy okazji rozpoczęcia programu.

Redaktor naczelny OFF Radia Kraków dodał też, że projekt z wykorzystaniem AI będzie badany przez prof. Stanisława Jędrzejewskiego z Akademii Leona Koźmińskiego, a także grupę naukowców z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

– AI jest i będzie coraz bardziej obecna w naszym życiu. W najbliższych latach Polskę czeka opracowanie norm prawnych, określających wykorzystanie sztucznej inteligencji. Nasz eksperyment pokazał, jak wiele kwestii wymaga regulacji, a nasze radiowe doświadczenia mogą zostać wykorzystane podczas prac nad ustawą – podsumował Marcin Pulit w swoim artykule na łamach off.radiokrakow.pl.