logo
Starzejące się społeczeństwo i zmniejszający się przyrost naturalny to przepis na pogłębienie się deficytu FUS.  Fot.: PIOTR KAMIONKA/REPORTER
Reklama.

Nowa prognoza Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) zwraca uwagę na wyzwania związane ze starzejącym się społeczeństwem. W nadchodzących latach liczba osób w wieku produkcyjnym będzie systematycznie malała, co ograniczy wpływy ze składek na ubezpieczenia społeczne. Jednocześnie rosnąca liczba emerytów i rencistów zwiększy presję na wydatki funduszu.

Dziura wielkości 2,8 proc. PKB

Starzejące się społeczeństwo i zmniejszający się przyrost naturalny to przepis na pogłębienie się deficytu FUS. 

Z najnowszej prognozy wynika, że w wariancie pośrednim deficyt roczny FUS w 2025 r. w relacji do PKB wyniesie 2,2% (w kwotach zdyskontowanych inflacją na 2023 r. wyniesie 80,1 mld zł), a w 2029 r. 2,8% PKB (w kwotach zdyskontowanych inflacją na 2023 r. wyniesie 115,3 mld zł). Wydolność FUS (rozumiana jako iloraz wpływów i wydatków) w 2029 r. jest mniejsza niż w 2025 r. o 4,1 pkt. proc.

Prognoza Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Oznacza to, że Fundusz może mieć coraz większe problemy z pokryciem swoich wydatków, ponieważ jego wpływy będą malały w stosunku do wydatków. Wydolność FUS, czyli jego zdolność samodzielnego finansowania swoich zobowiązań, spadnie do końca dekady o ponad 4 proc. 

Czytaj także:

Konieczny pakiet reform

Konsekwencje zmian demograficznych mogą zostać zminimalizowane jedynie przez kompleksowe reformy. Propozycje ekspertów obejmują m.in. zachęty do dłuższego pozostawania na rynku pracy oraz zmiany w polityce prorodzinnej. 

W innym wypadku finansowanie FUS może tworzyć w najbliższych latach coraz większe dziury w budżecie i stanowić prawdziwe wyzwanie dla finansów publicznych. 

Czytaj także: