
W ostatnich tygodniach na znaczeniu zyskał temat zakazu używania smartfonów w polskich szkołach, w szczególności po inicjatywie Marszałka Sejmu Szymona Hołowni.
"Zaczęliśmy dzisiaj w Sejmie prace nad – w mojej ocenie – bardzo ważną sprawą, to znaczy nad przygotowaniem założeń do ustawy o zmianie polityki smartfonowej w polskich szkołach" – zapowiadał 16 kwietnia Marszałek.
Dzisiaj wiemy, co o jego propozycji myślą Polki i Polacy.
Kto popiera zakaz smartfonów?
Sondaż IBRiS przeprowadzony na zlecenie "Rzeczpospolitej" wykazał, że aż 59,6 proc. Polaków popiera wprowadzenie takiego zakazu. W tej grupie 37,8 proc. respondentów wyraża zdecydowane poparcie, a 21,8 proc. raczej popiera tę ideę. Przeciwnego zdania jest 27,7 proc. badanych, natomiast 12,7 proc. nie ma w tej kwestii opinii.
Wyniki sondażu uwidaczniają zróżnicowanie poparcia dla zakazu w zależności od preferencji politycznych i demografii. Wśród wyborców opozycji poparcie sięga 75 proc., podczas gdy wśród zwolenników koalicji rządzącej wynosi 60 proc. Mężczyźni częściej niż kobiety opowiadają się za ograniczeniem używania smartfonów.
Co więcej, osoby powyżej 30. roku życia generalnie wykazują większe poparcie, przy czym w grupie wiekowej 70+ odsetek zwolenników zakazu osiąga aż 79 proc. Z kolei wśród młodych dorosłych (18-29 lat) jedynie 13 proc. popiera zakaz, a ponad 66 proc. jest mu przeciwnych. Warto również zauważyć, że ponad połowa rodziców jedynaków oraz 47 proc. rodziców co najmniej dwojga dzieci popiera wprowadzenie zakazu.
Smartfonowe regulacje
Podobne dyskusje na temat ograniczenia używania smartfonów w szkołach toczą się również w innych krajach europejskich. Przykładem jest Finlandia, która przyjęła ustawę ograniczającą korzystanie z telefonów komórkowych i innych urządzeń mobilnych przez uczniów w trakcie zajęć szkolnych, z planowanym wejściem w życie od sierpnia.
"15 krajów Europy ma już zakazy smartfonowe, a 5 krajów Europy jest w procesie ich wdrażania" – mówił w trakcie konferencji prasowej poświęconej projektowi Szymon Hołownia.
W Polsce, jak informuje Fundacja GrowSpace, zakaz korzystania z telefonów komórkowych funkcjonuje obecnie w ponad połowie szkół, jednak są to regulacje ustanowione na poziomie indywidualnych placówek.