Przyczyn napięcia między Muskiem a Teslą jest wiele. To przede wszystkim liczby. Tesla odnotowała najgorszy wynik finansowy od lat.
Przyczyn napięcia między Muskiem a Teslą jest wiele. To przede wszystkim liczby. Tesla odnotowała najgorszy wynik finansowy od lat. Kolaż: innpoland.pl, Kirsty Wigglesworth/Associated Press/East News
REKLAMA

Wszystko zaczęło się od publikacji Wall Street Journal, która ujawniła, że Tesla rozpoczęła proces poszukiwań nowego CEO.

Zarząd firmy – według źródeł dziennika – miał nawiązać kontakt z kilkoma firmami rekrutacyjnymi, by zbadać rynek kandydatów. Co więcej, doniesienia mówiły o spotkaniu zarządu z samym Muskiem, podczas którego miał zostać poproszony o większe zaangażowanie w sprawy firmy.

Robyn Denholm, prezeska Tesli, jednak stanowczo zaprzeczyła doniesieniom, nazywając je "absolutnie fałszywymi". Sam Musk również się pod tymi zaprzeczeniami podpisał.

Albo Tesla albo administracja USA

Przyczyn napięcia między Muskiem a Teslą jest jednak wiele. To przede wszystkim liczby. Tesla odnotowała najgorszy wynik finansowy od lat

W pierwszym kwartale 2025 roku przychody firmy spadły do 19,34 mld dolarów, to znacznie poniżej oczekiwań analityków. Zysk netto zmniejszył się o 71 proc., a dostawy pojazdów elektrycznych spadły o 13 proc. 

W efekcie akcje firmy spadły o 44 proc. względem początku roku.

To dane, których nie da się zignorować. Inwestorzy biją na alarm, a jednym z najgłośniejszych głosów jest Ross Gerber, wieloletni zwolennik Tesli, który otwarcie wzywa Muska do jednoznacznych decyzji:

"Elon powinien albo być pełnoprawnym prezesem Tesli i rzucić inne swoje zajęcia, albo powinien skupić się na pracy w amerykańskiej administracji i znaleźć dla Tesli odpowiedniego prezesa".

Czytaj także:

Tesla symbolem politycznego napięcia

Musk od początku kadencji Donalda Trumpa pełni funkcję szefa Departamentu Efektywności Rządu (DOGE), odpowiedzialnego za restrukturyzację administracji federalnej i wdrażanie oszczędności. 

Jego decyzje o masowych zwolnieniach wywołały społeczne protesty, a infrastruktura Tesli stała się celem aktów wandalizmu w USA i Europie.

Dodatkowo, wsparcie Muska dla skrajnie prawicowych partii politycznych i jego kontrowersyjne wypowiedzi w mediach społecznościowych negatywnie wpływają na wizerunek marki.

Sprzedaż samochodów spadła, a Tesla – dotąd synonim postępu – stała się symbolem politycznego napięcia.

Czytaj także:

Wyzwania nowego CEO Tesli

Niezależnie od tego, kto stanie na czele firmy, wyzwań nie brakuje. 

Tesla mierzy się z coraz silniejszą konkurencją, spowolnieniem sprzedaży, niepewnością globalnych łańcuchów dostaw i skutkami polityki handlowej administracji Trumpa. Mimo bliskich związków Muska z rządem, restrykcje wobec Chin mogą poważnie zaszkodzić interesom firmy.

Z drugiej strony Tesla wciąż przoduje w technologiach autonomicznej jazdy, rozwoju robotyki i magazynowaniu energii, a Musk zapowiada kolejne innowacje.