
Allegro – największy gracz polskiego e-commerce – ponownie wkroczył na rynek sprzedaży alkoholu. Choć jeszcze kilka miesięcy temu głośno platforma wycofywała się z tego pomysłu, teraz zdecydowała się na cichy powrót. To posunięcie wywołało burzę komentarzy, a także pytania o etykę i odpowiedzialność.
Wszystko zaczęło się od wpisu Pawła Chodkiewicza na LinkedInie, który jako pierwszy zauważył, że Allegro umożliwiło sprzedaż alkoholu na swojej platformie.
Złośliwie porównał serwis do sklepu monopolowego, a firmie zarzucił brak spójności – z jednej strony kampanie społeczne i wsparcie dla organizacji charytatywnych, z drugiej sprzedaż alkoholu w kraju, który od lat zmaga się z problemem alkoholizmu.
Burza na LinkedInie
"Osiągnęliście poziomy żenady i absurdu. Zaraz jakiś geniusz wymyśli może, że z każdej butelki wódki, złotówka będzie szła na pomoc uzależnionym? To już nie jest śmieszne, to po prostu przykre" – napisał Chodkiewicz.
Wpis wywołał gorącą dyskusję.
Pojawiły się setki komentarzy – jedni bronili decyzji Allegro, wskazując na wolność konsumencką i równość wobec konkurencji, inni krytykowali ją jako czysto komercyjną i nieetyczną.
Pilotaż sprzedaży alkoholu
Jeszcze jesienią 2024 roku Allegro zapowiadało pilotaż sprzedaży alkoholu.
W planach było ograniczenie widoczności produktów dla osób niepełnoletnich i zapewnienie bezpiecznych procedur zakupu. Jednak zaledwie kilka dni przed startem firma ogłosiła wycofanie się z pomysłu.
Powodem miały być zapowiadane przez rząd zmiany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości.
Dziś wiadomo, że Allegro powróciło do projektu w kwietniu 2025 roku – tym razem bez publicznych zapowiedzi. Sprzedaż prowadzona jest przez jednego, wyselekcjonowanego sprzedawcę – Koszyk365.pl z Lubonia.
Sklep oferuje dostawę alkoholu z weryfikacją wieku i trzeźwości odbiorcy przez kuriera.
Tylko pełnoletni użytkownicy, którzy zalogują się na swoje konto i potwierdzą wiek, mogą przeglądać produkty. Dodatkowo, po kilkunastu minutach braku aktywności, oferta zostaje automatycznie ukryta i wymagana jest ponowna weryfikacja.
Nie są dostępne tzw. małpki i piwa. Alkohol nie jest też promowany w żadnych kampaniach marketingowych Allegro.
Szukanie nowych źródeł dochodu
Firma podkreśla, że wdrożenie pilotażu nastąpiło zgodnie z przepisami prawa. Powołuje się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2022 roku, który pozwala sklepom stacjonarnym oferować sprzedaż alkoholu online bez utraty koncesji.
Allegro współpracuje jedynie z podmiotami posiadającymi odpowiednie zezwolenia, a dostawa możliwa jest wyłącznie poprzez dedykowaną usługę kurierską.
Nagły powrót Allegro do koncepcji sprzedaży alkoholu może być sposobem na szukanie nowych źródeł dochodu i utrzymanie pozycji lidera w rywalizacji z chińskim Temu.
Zobacz także
