Fot.: Wolfgang Weiser / Unsplash

Umowa z Mercosurem stwarza Europie szansę na wybicie się na samodzielność i stanie się geopolitycznym podmiotem, na którym można polegać - pisze niemiecka prasa.

REKLAMA

"Wolny handel żyje" – pisze dziennik "Sueddeutsche Zeitung", komentując w czwartek przyjęcie przez Komisję Europejską umowy handlowej z Mercosurem, krajami z Ameryki Południowej – Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem.

Unia Europejska jest bliska zawarcia największej umowy handlowej, jaką kiedykolwiek negocjowała. Ponad 700 mln ludzi skorzysta na likwidacji barier celnych, na pozbyciu się "bezsensownych przeszkód w handlu" i bardziej intensywnym politycznym partnerstwie – podkreślił autor komentarza Jan Diesteldorf.

Potrzebna alternatywa wobec Chin i USA

Umowa z Mercosurem jest nie tylko typową umową handlową, lecz przy bliższym spojrzeniu, "pilnie potrzebnym odciążeniem" dla Europy, której słaby eksport "zakleszczony" jest pomiędzy Chiny a USA. Eksport do Chin załamuje się, a "mistrz ceł" Trump zmusza Europejczyków do akceptacji jego polityki odgradzania się. Dlatego konieczna jest alternatywa – czytamy w "SZ"

Zawierając umowę z Mercosurem, UE prezentuje się jako "geopolityczny gracz". Unia pozostaje dla świata solidnym partnerem pomimo tego, że Trump niszczy oparty na zasadach porządek międzynarodowy, Władimir Putin sieje śmierć i strach, a Chiny kontynuują drogę do dominacji w świecie.

Hodowcy wołowiny nie mają prawa weta

Dla Europejczyków umowa z Mercosurem jest testem mającym pokazać, jak daleko sięgają ich ambicje. Nie brakuje przemówień, w których politycy domagają się większej autonomii dla Europy. Brakuje jednak rezultatów.

Umowa z Mercosurem jest nieodzowna dla zapewnienia Europie samodzielności. Jej gwarancjami są wojskowa emancypacja od USA, ambitne reformy unijnego rynku wewnętrznego wraz z europejską polityką przemysłową oraz takie właśnie partnerstwa. "Niesłuszne ustępstwa wobec europejskich hodowców wołowiny nie mogą w tym przeszkodzić" – pisze w konkluzji Diesteldorf.

Mercosur to dopiero początek

Zdaniem dziennika niemieckich kół gospodarczych "Handelsblatt", umowa z Mercosurem powinna być jedynie pierwszym krokiem, a następnymi powinny być podobne umowy z Indiami i Azją Południowo-Wschodnią. Europa powinna stworzyć alternatywę wobec protekcjonizmu USA – pisze Jakob Hanke Vela.

UE pokazała, do czego jest zdolna – czytamy w "Handelsblatt". Umowa oznacza oszczędności w wysokości miliardów euro dla przedsiębiorstw. Jest też sygnałem, że Europa pozostaje atrakcyjnym partnerem dla krajów, które poszukują alternatywy wobec handlu z Chinami i USA.

Europa nie może poprzestać na umowie z Mercosurem. "Polityczny moment właśnie nadszedł" – pisze komentator i apeluje o podjęcie rozmów z Indiami oraz Indonezją, Filipinami, Malezją i Tajlandią.

"Europa nie może marnować czasu. Ratyfikacja umowy z Mercosurem byłaby przełomem, lecz dopiero umowy z Indiami i Azją Południowo-Wschodnią będą papierkiem lakmusowym, czy UE jest w stanie stworzyć alternatywę wobec protekcjonizmu Donalda Trumpa" – czytamy w "Handelsblatt".