To miał być sposób na odchudzanie. Jednak naukowcy zrobili nowe badania

Znane brytyjskie wydawnictwo czasopism medycznych, BMJ Group, wycofało badanie kliniczne, które rzekomo dowodziło, że ocet jabłkowy wspomaga odchudzanie. Praca spotkała się z krytyką ekspertów, którzy stwierdzili, że dane były niewiarygodne, a metodologia badania miała poważne braki.

Badanie, zatytułowane "Ocet jabłkowy jako pomoc w odchudzaniu", zostało opublikowane w marcu 2024 roku w czasopiśmie "BMJ Nutrition, Prevention & Health". Autorzy opisali badanie, w ramach którego 120 nastolatków i młodych dorosłych z nadwagą i otyłością straciło na wadze ok. 6-8 kg w ciągu trzech miesięcy codziennego picia octu jabłkowego. Autorzy twierdzili, że im większa dawka, tym lepsze efekty, a także, że poprawie uległy parametry takie jak poziom glukozy, trójglicerydów (rodzaj tłuszczu) i cholesterolu we krwi.

Decyzja o wycofaniu publikacji nastąpiła po tym, jak zewnętrzni eksperci nie byli w stanie powtórzyć wyników analiz autorów badania. Stwierdzili oni, że dane zawierały "nieprawdopodobne wartości", a nawet znaleźli dowody na to, że uczestnicy nie zostali losowo przydzieleni do grup.

"Chociaż kuszące jest informowanie czytelników o pozornie prostym i pomocnym sposobie na utratę wagi, obecnie wyniki badania są niewiarygodne, a dziennikarze i inni nie powinni się już do nich odwoływać ani używać ich w przyszłych doniesieniach" – powiedziała w oświadczeniu Helen Macdonald, redaktor ds. etyki publikacji i rzetelności treści w BMJ Group.

Informacja o wycofaniu kontrowersyjnego badania pojawia się w momencie trwającej od kilku lat rewolucji na rynku leków na otyłość. Środki, takie jak Ozempic czy Wegovy, zyskały ogromny rozgłos w ostatnim czasie, częściowo dzięki ich popularności wśród celebrytów. 

Leki te należą do grupy agonistów receptora GLP-1, które naśladują działanie naturalnego hormonu, regulując poziom cukru we krwi i, co najważniejsze, znacznie ograniczając apetyt. Pacjenci odczuwają sytość szybciej i na dłużej, co przekłada się na mniejszą konsumpcję kalorii i w efekcie na utratę wagi.

Spotkały się jednak z dużymi kontrowersjami, przede wszystkim ze względu na wysoką cenę. Choć nazywane lekiem na otyłość pacjenci widzą w nich często kolejną terapię upiększającą zarezerwowaną dla najbogatszych.