Dwie młode kobiety pracują przy jednym laptopie.
Zjawisko częstszej absencji chorobowej nie dotyka wszystkich grup społecznych w takim samym stopniu. Fot.: Faustina Okeke / Unsplash

Mimo że statystyki ZUS wskazują na rekordowy wzrost liczby zwolnień lekarskich w Polsce, nie wszystkie grupy społeczne korzystają z L4 w równym stopniu. Badanie SD Worx przeprowadzone w 16 krajach Europy ujawnia zaskakujące trendy. Co wielu może zaskoczyć, największą determinację do kontynuowania pracy w trakcie choroby wykazują... najmłodsi pracownicy z pokolenia Z oraz kobiety.

REKLAMA

Według danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) w 2024 roku w Polsce zarejestrowano o 1,8 miliona więcej dni absencji chorobowej niż rok wcześniej. Łączna liczba dni absencji sięgnęła 290 milionów, co było związane z wydaniem 27,4 mln zaświadczeń lekarskich. Dane za pierwsze pięć miesięcy 2025 roku pokazują, że wystawiono już 10,1 miliona zwolnień lekarskich.

Młodzi pracownicy pracują mimo choroby

Mimo ogólnego trendu wzrostowego, badanie "HR & Payroll Pulse Europe 2025" przeprowadzone przez SD Worx wśród 16 tys. pracowników z 16 europejskich krajów rzuca nowe światło na podejście do L4. Ponad jedna trzecia Polaków (37,8 proc.) odczuwa presję, by pracować, mimo złej kondycji zdrowotnej. Analiza pokoleniowa przyniosła zaskakujące wyniki: im starsza grupa pracowników, tym mniejsze poczucie obowiązku pracy w trakcie problemów zdrowotnych.

Najmłodsi pracownicy, często krytykowani za rzekomą roszczeniowość, najczęściej odczuwają wewnętrzny przymus pracy pomimo choroby. Wskazało tak 45,2 proc. polskich respondentów poniżej 25. roku życia oraz 51,6 proc. w wieku 25-29 lat. Dla porównania, w grupie wiekowej 50-54 lata odsetek ten wynosił tylko 25,9 proc. Podobną tendencję zaobserwowano w skali kontynentu, gdzie 43 proc. Europejczyków poniżej 25. roku życia czuło wewnętrzny przymus pracy.

Co ciekawe, w Europie to kobiety (39,5 proc.) częściej od mężczyzn (33,6 proc.) czują konieczność wypełniania swoich obowiązków zawodowych, mimo złego stanu zdrowia. W Polsce trend ten jest nieznacznie odwrócony: 38,3 proc. Polaków deklarowało pracę w trakcie choroby, wobec 37,3 proc. Polek.

Rola AI i balans między życiem prywatnym a zawodowym

Zjawisko to może być związane m.in. z rozwojem nowych technologii i obawą przed automatyzacją stanowisk.

"Taki obraz rzeczywistości może być związany z dynamicznym rozwojem nowoczesnych technologii i sztucznej inteligencji" – komentuje wyniki badań Paulina Zasempa, People Country Lead w SD Worx Poland

Badanie SD Worx ujawnia, że już 37,9 proc. Zetek obawia się, że sztuczna inteligencja sprawi, iż znaczna część ich zadań stanie się zbędna. Prawie połowa (48,9 proc.) obawia się również, że AI sprawi, że miejsce pracy będzie mniej skoncentrowane na człowieku.

Ich obawy potwierdzają badania. To właśnie kobiety i młodzi są najbardziej zagrożeni automatyzacją AI. Ta dotyka kobiet nawet trzykrotnie częściej niż mężczyzn i coraz częściej utrudnia dostęp do pierwszych szczebli kariery.

Według badania, 39,8 proc. pracowników poniżej 25. roku życia regularnie pracuje w godzinach nadliczbowych, a 40,9 proc. odczuwa poczucie winy, kiedy bierze wolne. Należy zaznaczyć, że nadmierna liczba godzin pracy tygodniowo (55 lub więcej) przyczynia się do ponad 745 tysięcy przedwczesnych zgonów rocznie. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega, że tak duży wymiar pracy wiąże się z szacowanym o 35 proc. wyższym ryzykiem udaru.