Prezydent podpisał zakaz hodowli na futra. Koniec koszmaru wielu zwierząt w Polsce

Zakaz hodowli zwierząt na futra wejdzie w życie. Chociaż były obawy o weto, a niektórzy politycy otwarcie o nie zabiegali, Karol Nawrocki podpisał ustawę o zakazie hodowli na futra. Tym samym Polska staje się 23. krajem w Europie z takim zakazem.

Od momentu wejścia ustawy w życie nie mogą już powstać nowe farmy futrzarskie. Wygaszanie obecnie działających obiektów ma potrwać najpóźniej do 31 grudnia 2033 roku, czyli może zająć maksymalnie 8 lat. Przepisy zaczną obowiązywać 14 dni po opublikowaniu ustawy w Dzienniku Ustaw.

"Fakty są jednoznaczne: ponad 2/3 Polaków, w tym także mieszkańców wsi, popiera zakaz hodowli zwierząt na futra. Ten głos nie może być zignorowany. To kierunek, który społeczeństwo wskazuje w zdecydowanej większości. Jednocześnie z uwagą wysłuchaliśmy hodowców. Podczas spotkania w Kancelarii Prezydenta, powiedzieli jasno, czego potrzebują, by ta zmiana mogła być zaakceptowana. Te postulaty znajdują się w ustawie, którą dziś podpisałem" – mówi prezydent cytowany na stronie Kancelarii Prezydenta RP.

Podpisana ustawa przewiduje jeszcze odszkodowania dla hodowców w systemie degresywnym, przysługujące przez pierwsze 5 lat funkcjonowania zakazu. Pracownikom będą przysługiwać odprawy w wysokości 12-miesięcznego wynagrodzenia.

Jak przypomina Stowarzyszenie Otwarte Klatki, obecnie trwają też prace nad Europejską Inicjatywą Obywatelską Fur Free Europe, która dąży do wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futra w całej UE oraz zakazu importu futer do krajów członkowskich.

W grudniu 2023 r. Komisja Europejska zleciła Europejskiemu Urzędowi ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) przygotowanie opinii naukowej o dobrostanie norek, lisów, jenotów i szynszyli na fermach futrzarskich. Opinia została opublikowana w lipcu 2025 r. i jednoznacznie stwierdza, że fermy futrzarskie nie zapewniają zwierzętom dobrostanu i niemożliwa jest znacząca poprawa warunków hodowli. Komisja Europejska ma opublikować decyzję dotyczącą dalszych losów tej inicjatywy w marcu 2026 r.

– To zdecydowanie przełom i historyczna chwila, na którą społeczeństwo czekało od bardzo długiego czasu. Ogromnie cieszymy się, że prezydent wsłuchał się w głos Polek i Polaków i podpisał tę ustawę – komentuje Marta Korzeniak ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Dla Polski podpis prezydenta jest zwieńczeniem wielu lat walki o ten zakaz. Od 2011 roku złożono 7 projektów ustaw dotyczących delegalizacji ferm futrzarskich

Oprócz tego Karol Nawrocki zawetował również tzw. ustawę łańcuchową (argumentuje, że proponowane rozmiary kojców są nierealne). W jej miejsce sam złoży projekt ustawy, który "pozwoli spuścić psy z łańcuchów".