Znalazł się kraj, który chce na miesiąc zakazać Facebooka. Zbada wpływ portalu na naród
Problemy z Facebookiem. Rząd Papui Nowej Gwinei postanowił na miesiąc zawiesić dostęp do najpopularniejszego portalu społecznościowego świata. W tym czasie urzędnicy mają zidentyfikować fałszywe profile użytkowników na Facebooku oraz ocenić, jaki wpływ ma portal Marka Zuckerberga na obywateli.
Tymczasowy zakaz używania portalu to jedna z konsekwencji skandalu wokół udostępniania danych użytkowników firmie Cambridge Analytica. Władze jednak chcą pójść o krok – a nawet kilka – dalej. Przede wszystkim urzędnicy mają przejrzeć profile papuańskich użytkowników portalu oraz zidentyfikować tych, którzy rozpowszechniają za pośrednictwem portalu fałszywe informacje i pornografię.
Alternatywa dla Facebooka
Ale to nie koniec. Papua Nowa Gwinea może się pokusić o stworzenie własnego, „narodowego” portalu społecznościowego. – Możemy się przyjrzeć takiej opcji – komentował Basil w rozmowie z dziennikiem „Post Courier”. – Jeśli będzie taka potrzeba, to zbierzemy lokalnych deweloperów informacji, by stworzyć stronę, która będzie bardziej odpowiadać komunikowaniu się na terytorium Papui Nowej Gwinei i za granicą – obwieścił.