Bratobójcza walka w PiS. Ziobro używa "drugiego Amber Gold", by uderzyć w Morawieckiego

Marcin Długosz
Wiadomo tylko, że jest afera. Chodzi o spółkę windykacyjną Getback, nazywaną drugim "Amber Gold". Czy to "afera PiS" czy "afera PO", to zależy, kogo spytać. Ale - jak donosi Newsweek - posłuży też do wewnętrznych gierek w jednej partii - minister Ziobro spróbuje uderzyć nią w premiera Morawieckiego.
Jak donosi "Newsweek", Zbigniew Ziobro osobiście nadzoruje sprawę GetBack. Chce jej użyć do wewnętrznej walki w PiS z frakcją premiera Mateusza Morawieckiego. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
O co chodzi w aferze GatBack w telegraficznym skrócie? To spółka zajmująca się windykacją, należało do niej większość rynku przeterminowanych wierzytelności, które kupowała np. od banków. Te sprzedawały jej obligacje. Jeśli firma, której grozi bankructwo, padnie, straty wyniosą przeszło 2,5 mld zł. To wnioski z raportu KNF o GetBack.

O co chodzi w aferze GetBack?

W sprawie było wiele zwrotów. Polecamy uwadze szczególnie te teksty, by mieć cały obraz sytuacji:

- GetBack to "afera PiS czy PO"? Wyjaśniamy powiązania firmy z polityką.

- Licencja WinRar i komputery ze złota - czyli na ile borykający się z widmem bankructwa GetBack wycenił swój majątek.


- Prezes zapowiada koniec Bizancjum - Porsche to nie auto służbowe.

GetBack - rozgrywka między Zbigniewem Ziobro a Mateuszem Morawieckim

Co nowego w historii GetBack? Jak donosi najnowszy "Newsweek", afera GetBack zostanie wykorzystana do wewnętrznego politycznego starcia w PiS. Jednego z wielu, mowa tu bowiem o ministrze Ziobro i premierze Morawieckim, których frakcje wchodziły już sobie w paradę.

Były prezes GetBack, Konrad K., został zatrzymany przez CBA i trafił do aresztu. Próbował osiąść w Izraelu (brak ekstradycji), jednak - biorąc pod uwagę relacje obu państw - tamtejsze władze na to nie przystały. Jak dowiedział się "Newsweek", wyrok sądowy nakazujący umieszczenie K. w areszcie, podpisała sędzia związana z ministrem sprawiedliwości. Zbigniew Ziobro ma też osobiście nadzorować prokuratorów prowadzących sprawę GetBack.

– Areszt ma zamknąć usta byłemu prezesowi GetBacku, a z drugiej strony to klasyczny areszt wydobywczy. Ziobro zrobi wszystko, żeby wyciągnąć z K. jak najwięcej informacji dotyczących jego powiązań z najbliższymi ludźmi szefa rządu – mówi jeden z polityków PiS, cytowany przez "Newsweek".

Tygodnik dodaje, że z tylnego fotela zmaganie polityków obserwuje Jarosław Kaczyński, który "uwielbia zbierać haki na polityków z własnego otoczenia".

Prezes GetBack próbował szukać pomocy w PKO BP i Polskiej Fundacji Rozwoju, powiązanych z Mateuszem Morawieckim, stąd ludzie ministra Ziobry spróbują tu coś znaleźć. Nie bez znaczenia jest doniesienie, że ojciec premiera miał lobbować u syna w interesie GetBack.