To zdjęcie otwiera oczy. Nie mamy świadomości, ile może być warta zwykła kranówa

Marcin Długosz
Czy woda z kranu jest zdrowa? „Żyć taniej” i „żyć zdrowiej” to filozofie, które nie zawsze idą w parze. W tym przypadku jednak jest inaczej: jedno zdjęcie z kampanii informacyjnej przygotowanej przez szczeciński Zakład Wodociągów i Kanalizacji pokazuje, że nie tylko przepłacamy, kupując wody źródlane – ale też moglibyśmy oszczędzić środowisku naturalnemu stosów plastikowych butelek. Które – w najlepszym przypadku – trzeba poddać na koniec recyklingowi.
Woda w kranie może być znacznie tańsza od butelkowanej, a w niczym nie ustępuje jej jakością. Fot. 123rf.com
Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie nie jest zwykłą miejską spółką. W firmie powstają choćby wynalazki takie jak „Model hydrauliczny – narzędzie do zarządzania i optymalizacji pracy sieci wodociągowej” (aplikacja do odwzorowania pracy sieci hydraulicznej, pomagająca optymalizować działanie schematu), ale też kampanie informacyjne, jak ta, którą uwieczniono na fotografiirobiącej furorę na Facebooku.

ZWiK postawił na przekaz wizualny: plastikowe butelki z wodą – powszechnie nazywane baniakami, imitujące dostępną w sklepach wodę źródlaną – stanęły obok tablicy informującej, że cały, liczący kilkadziesiąt takich baniaków stojak to metr sześcienny wody. – Za wodę tej samej jakości z naszych wodociągów zapłacisz 4,34 zł – przypomina firma.
Według ekspertów szczeciński ZWiK nie mija się z prawdą. – Woda w polskich miastach ma znakomitą jakość i dotyczy to większości, jeżeli nie wszystkich miast. Oczywiście, żeby mieć pewność, trzeba by to sprawdzać indywidualnie – podsumowywał w rozmowie z INNPoland.pl dr hab. Stanisław Czachorowski, biolog z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. – Ale my w Olsztynie mamy doskonałą wodę. Może jest bardziej zażeleziona, co nie wszystkim musi odpowiadać, ale trzyma wysoką jakość. Zapewne nieco gorzej jest w miastach, które biorą wodę z Wisły – dodaje.


Jakość wody z kranu
Rzeczywiście, w wielu dużych miastach miejskie wodociągi zapewniają o wysokiej jakości dostarczanej wody. Wypada ona również nieźle w testach porównawczych i podczas kontroli, co dotyczy m.in. wodociągów w Warszawie. Z drugiej jednak strony Najwyższa Izba Kontroli, która sprawdzała jakość całego procesu dostarczania wody do konsumentów, w połowie przypadków zgłosiła mniej lub bardziej poważne zastrzeżenia, dotyczące m.in. czystości wody czy braku stref ochronnych wokół ujęć wody. Warto zatem zainteresować się, jaką wodę dostarcza wam miejscowy wodociąg – jeżeli dobrą, to skala oszczędności na wodzie może was bardzo zaskoczyć.