Jeśli ktoś da ci taką radę, powiedz mu, żeby sobie darował. To może zaszkodzić

Marcin Długosz
Znajdź swoją pasję. Taką radę serwują liczne poradniki, mówcy motywacyjni, a nawet nauczyciele czy rodzice. Oczywiście robią to w dobrej wierze. Tymczasem taka wskazówka jest zwyczajnie zła, a nawet może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego.
Rada "Podążaj za swoją pasją" może przynieść więcej szkody, niż pożytku flickr.com / fot. Steven Worster / CC BY-ND 2.0
Twoja pasja nie czeka na odkrycie. To nie jest tajemnicza siła, która usunie wszystkie przeszkody na twojej drodze. Hasło „odkryj swoją pasję” zmiażdżyli naukowcy z uniwersytetów Yale i Stanford.

Pasja, hobby, żywioł
Badacze chcieli sprawdzić, czy uważamy nasze zainteresowania za niezmienne, czy raczej rozwijające się w czasie. Zapytali ankietowanych, czy zainteresowania są w nas, czekając na uwolnienie, czy może zainteresowania rozwija się poprzez wytrwałość i inwestowanie.

Okazało się, że ludzie, którzy uważają, że pasja to coś, co się ujawnia, są mniej ciekawscy i zmotywowani niż ci, którzy żywią przeświadczenie, że zainteresowania to proces, który podlega rozwijaniu. Co więcej, ci drudzy okazują się szczęśliwsi i odnoszą większe sukcesy.


– Rodzice, nauczyciele i pracodawcy mogą wydobyć z człowieka o wiele więcej, jeśli zasugerują mu, że zainteresowania się rozwija, a nie gdzieś znajduje. Mówienie ludziom, aby znaleźli swoją pasję sugeruje im, że ta pasja tylko czeka, by ją wydobyć i zrobi za nas lwią część roboty – tłumaczy jeden z badaczy Paul O’Keefe.