Kukiz'15 traci rocznie zawrotne pieniądze. Mógłby to zmienić jednym ruchem, ale nie chce

Adam Sieńko
Stowarzyszenie Kukiz'15 mogłoby dostawać z budżetu aż 7 mln złotych rocznie. Warunek?Członkowie ruchu musieliby zadecydować o przekształceniu swojego ugrupowania w partię polityczną. A na to nie ma wśród nich zgody.
Stowarzyszenie Kukiz'15 mogłoby dostawać z budżetu aż 7 mln złotych rocznie Kuba Atys/Agencja Gazeta
Gdyby Kukiz'15 był partią polityczną, byłby trzecim na liście – za PO i PiS – ugrupowaniem z najwyższą subwencją państwa – zauważyła „Rzeczpospolita”. Dziennik podliczył, że Kukiz'15 traci 7 mln złotych rocznie, w ciągu 4 lat uzbierałoby się z tego aż 28,2 mln złotych.

Gazeta pisze, że część działaczy stowarzyszenia ma chrapkę na te pieniądze, ale temat nie jest poważnie brany pod uwagę. Poseł Jarosław Sachajko wyjaśnia, że zmiana ruchu społecznego w partię skutkowałaby utratą wiarygodności.

W jaki sposób Kukiz'15 bierze środki na swoje funkcjonowanie? – Wiele rzeczy robimy jako posłowie, z pieniędzy na biuro poselskie. Ale generalnie mamy społeczników. Nie zlecamy sondaży, bo uważamy, że to wyrzucanie pieniędzy w błoto – dodaje Sachajko.


Kukiz'15 postuluje zresztą całkowite zniesienie subwencji – ugrupowanie przygotowało w tej sprawie odpowiedni projekt.

Ruch założony przez Pawła Kukiza od samego początku pozycjonuje się na polskiej scenie politycznej jako antysystemowy. Jego członkowie krytykują zarówno rząd jak i opozycję, sami lubią natomiast podkreślać swoje zrozumienie dla spraw zwykłego obywatela. Sam Kukiz na początku roku wrzucił np. relację z jazdy pociągiem Pendolino, w której narzekał na komfort podróży.

W ostatnim badaniu ugrupowanie zyskało 3 pkt. procentowe. Według sondażu Kantar Public, Kukiz'15 mógłby liczyć na 9 proc. poparcie.