Wypadek w popularnej hodowli łososi. Na jaw wypłynęła prawda o tym, co jemy

Konrad Bagiński
W Chile miało miejsce dziwne wydarzenie: sztorm uszkodził 10 klatek, w których firma Marine Harvest, doskonale znana na polskim rynku, hodowała łososie. Uciekło aż 690 tysięcy sztuk. Przy okazji wyszło na jaw, że podawano im groźny dla ludzkiego zdrowia antybiotyk.
690 000 łososi uciekło z hodowli norweskiej firmy Marine Harvest. Zawierają antybiotyki groźne dla ludzi Fot. Waldek Sosnowski / Agencja Gazeta
Sztorm przeszedł w pobliżu chilijskich wybrzeży 15 lipca 2018 r. Tam znajduje się hodowla Punta Redonda, należąca do norweskiej grupy Marine Harvest. Ich łososie są w większości polskich sklepów, grupa ma też w Polsce przetwórnie ryb.

Tzw. łosoś norweski pochodzi niemal w całości z przemysłowych hodowli. To, co się na nich dzieje, z rzadka wypływa na światło dzienne. Teraz, razem z setkami tysięcy łososi, do morza trafiły groźne antybiotyki. Mogą one spotęgować ekologiczną katastrofę, jaką jest samo dostanie się olbrzymiej ławicy głodnych ryb do oceanu.


Antybiotyki podawane łososiom
Chilijskie władze informują, że antybiotyki podawane łososiom są groźne dla ludzi. Mogą powodować silne reakcje, zwłaszcza u osób uczulonych na substancje w nich zawarte. Mimo wszystko łososie z takich hodowli trafiają tonami na rynek – w tym na polskie stoły.

W Chile hodowcy łososia zużywają dwa razy więcej antybiotyków niż chilijska służba zdrowia, co jest w sposób drastyczny przedstawione w filmie dokumentalnym "Farmed Salmon Exposed"

Jak pisze PolsatNews.pl, chilijska rządowa agencja ds. środowiska (SMA) zwróciła się w środę do sądu, by w ramach "tymczasowych pilnych kroków" nakazał "wstrzymanie działalności" hodowli na 30 dni "w celu zapobiegawczym". Marine Harvest może zapłacić karę w wysokości 7 mln dolarów i nakaz definitywnego zamknięcia hodowli.

Marine Harvest i chilijskie władze zajmują się obecnie ekspresowym odławianiem uciekinierów. Do tej pory w sieci trafiło jedynie 5,7 proc. z nich. Tymczasem hodowlane łososie mogą przekazać swoje choroby innym rybom.

Ostatnio pisaliśmy w INNPoland.pl, że ceny łososia w sklepach idą w górę. Temu, że musimy płacić więcej, winni są konsumenci z Chin i Brazylii, którzy zaczęli zajadać się łososiami.