Tajemniczy koreański inwestor ma chrapkę na polskie miasto. Trwa walka o miliard euro

Patrycja Wszeborowska
Koreańscy inwestorzy z branży motoryzacyjnej ostatnio odwiedzili Toruń. Rozważają, czy nie rozwinąć się tam z produkcją elektrycznych autobusów. Polskie miasto jest jedną z możliwych lokalizacji w Europie.
W Toruniu może powstać nowa fabryka autobusów elektrycznych fot. Wojciech Kardas / Agencja Gazeta
Koreańska firma motoryzacyjna w Toruniu
O sprawie pisze „Rzeczpospolita”. Nowa fabryka elektrycznych autobusów, planowana przez tajemniczego koreańskiego potentata motoryzacyjnego, może być warta nawet miliard euro.

Tajemniczego, bo nikt na razie nie chce zdradzić, o kogo tak właściwie chodzi. Dziennik próbował zasięgnąć informacji w ratuszu, lecz tam „nabrano wody w usta”.

Wiadomo, że zaakceptowano już dwie działki pod inwestycję. Pierwsza, o powierzchni 100 ha, ma być przeznaczone na fabrykę autobusów. A druga, jeszcze większa (320 ha) może być przeznaczona dla kooperantów koreańskiej firmy.


Jak pisaliśmy ostatnio w INNPoland.pl, niedługo w Polsce będą testowane autonomiczne autobusy. Na taki krok zdecydowało się Jaworzno.