Premier Morawiecki zgodził się na ważne spotkanie. Od tego zależy, czy będą protesty w całej Polsce

Patrycja Wszeborowska
To, czy w Polsce odbędą się masowe demonstracje, w dużej mierze zależeć będzie od spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z NSZZ „Solidarność”. Dyskusja będzie dotyczyć podwyżek w państwowej budżetówce, płacy minimalnej oraz odmrożenia kwoty bazowej naliczania zakładowego funduszu socjalnego.
Solidarność zapowiada masowe protesty. We wtorek spotkanie z premierem Morawieckim, od którego będzie zależeć decyzja o demonstracjach. fot. Wojciech Surdziel / Agencja Gazeta
Spotkanie premiera Morawieckiego i Solidarności we wtorek
Spotkanie, które może okazać się kluczowe dla uniknięcia protestów, od kilku tygodni inicjował przewodniczący „S” Piotr Duda. Dyskusje mają dotyczyć kwestii finansowych - wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej i płacy minimalnej. Rozmowy odbędą się za zamkniętymi drzwiami w najbliższy wtorek 7 sierpnia o godz. 14:30.

Niektórzy już protestują, niektórzy planują dopiero zacząć. O wyższe płace będą walczyć m. in. policjanci, strażacy, nauczyciele i pracownicy służby zdrowia. Oprócz budżetówki, poszkodowani i bezsilni czują się także rolnicy, którzy już w połowie lipca wyszli na ulicę w ramach protestów.


– Od tego spotkania z panem premierem uzależniamy kolejne nasze kroki, kroki zmierzające do przygotowania wielkiej demonstracji i akcji protestacyjnej. Takie mamy upoważnienie ze strony Komisji Krajowej. Dosyć czekania – zapowiadał niedawno Duda.