Praca marzeń dla romantyków. Jeden warunek: musisz lubić koty
"To nie żart" – tak zaczyna się ogłoszenie zamieszczone na Facebooku przez schronisko dla kotów God's Little People Cat Rescue. Zlokalizowane na idyllicznej greckiej wyspie Siros schronisko szuka na zbliżające się jesienne miesiące opiekuna – i to nie za darmo.
Praca z zakwaterowaniem
Autor ogłoszenia zapewnia, że praca jest płatna – choć wysokości stawki próżno szukać. Częścią oferty jest jednak również zakwaterowanie, w osobnym domku z wodą i elektrycznością oraz własnym ogródkiem, z widokiem na Morze Egejskie. Miejsce ciche i spokojne, gdyż w pobliżu znajduje się rezerwat.
Zapewne nie będą to wielkie pieniądze, ale za to wszystkie rachunki są opłacone, a właściciel zapewnia, że praca przy zwierzętach nie zajmuje więcej, jak cztery godziny dziennie. Za to w grę wchodzi minimum 6 miesięcy umowy (od 1 listopada począwszy), plus mniej więcej miesiąc (październik) na zapoznanie się z lokalnymi warunkami, kiedy to chętni będą mieszkać na Siros na koszt właściciela.
– Z doświadczenia wiem, że taka praca najbardziej odpowiada osobom po 45. roku życia – odpowiedzialnym, wiarygodnym, uczciwym i o złotym sercu! – kwituje właściciel schroniska. Oczywiście, liczy się też „ręka do kotów”, bo – jak wiadomo – zwykle wolą one podążać własnymi ścieżkami i trzeba umieć się z nimi porozumiewać.
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, w Polsce coraz częściej można przychodzić ze swoim zwierzakiem do pracy. Zachodnia moda na pupile w biurze przedostaje się do nas coraz szybciej.